No i po festiwalu.. świetne miejsce! Myśle że jeszcze nie raz sie na Bluesonaliach pojawie, klimatem i lokalizacją przypomina troche mniejszy Jimiway
Nasze kapele pokazały że nie mamy czego sie wstydzić przed gośćmi z USA - świetne koncerty Jan Gałach Band, zespołu Bartka Miarki i SBB.
Co do Doyla to w przeciwieństwie do części osób ja nie jestem rozczarowana - wiedziałam czego można sie po nim spodziewać, nie oczekiwałam jakiś wielkich fajerwerków i dokładnie tak było. Na pewno podobało mi sie bardziej niż kilka lat temu w Tychach.
Tradycyjnie największe podziękowania należą się forumowej ekipie - jak zawsze świetnie było was wszystkich spotkać. Bluesonalia to świetne miejsce na godne zakończenie sezonu festiwalowego
Dzięki za wszystko i do zobaczenia!