![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Spieszę się, żeby napisać o płycie , która ma dla mnie wartość sentymentalną i być może była to „pierwsza polska płyta rockowa” . W 1969 roku miałem 17 lat i śledziłem kolejne wydania Telewizyjnej Giełdy Piosenki , tylko po to aby znów usłyszeć „ gdybyś lubił mnie choć trochę, hej …” . To było jak ożywczy powiew na polskim rynku muzycznym. Potem wspomniane wcześniej Opole i wakacje i koncert w Mielnie Breakout , a obok Ona … i jak to mówią na amerykańskich filmach „grali naszą piosenkę” , byłą nią długo „ Poszłabym za Tobą” … kurde, ale się rozmarzyłem. Po wakacjach zdobyłem winila Na drugim brzegu tęczy. Młodzi jak chcą niech wierzą nie to nie, ale płyty polskich wykonawców zdobywało się wówczas stając w długiej kolejce przed Księgarnią Muzyczna we Wrocławiu najlepsza była w Rynku.
Po tym przydługim wstępie o jednej z moich ulubionych płyt „Na drugim brzegu tęczy’ dzisiaj wiem, że na taką ocenę tej płyty duży wpływ ma „wątek” subiektywno-sentymentalny J. Doceniam maestrię zespołów grających z rozbudowaną sekcją dęciaków, ale jako chłopiec wychowany na muzyce gitarowej , lubię składy gdzie słychać dominujące brzmienie gitary z fajnymi riffami . Modelowym dla mnie jeśli już instrument dęty w składzie zespołu na polskim rynku muzycznym było to co zagrał Włodek Nahorny w na „Drugim brzegu tęczy” i potem w „70a”. Ostatnio w jednym z licznych interesujących linków podanych do Breakout przez StS wyczytałem, że udział Nahornego w tych nagraniach był dość przypadkowy. Nalepa i Nahorny trafili po prostu na siebie w odpowiednim miejscu i czasie … . To chyba najlepiej ilustruje tezę, że cząstko o dokonaniach ponadczasowych decyduje przypadek ! Ze względu na udział jazzmana Włodzimierza Nahornego, powoduje że jego sola podnoszą niektóre fragmenty płyty do rangi progressive rock. Choć ta płyta to wyraźny krok w stronę rocka, to zespół opiera się momentami jeszcze na stylistyce zaczerpniętaj, z repertuaru Blackoutu.
Do dzisiaj czuję emocje, gdy słyszę "Poszłabym za tobą". Hendrixowska gitara Tadeusza Nalepy, potężny bass i ta mocna perkusja Hajdasza. Nikt tak ostro w Polsce wtedy nie grał. A jest jeszcze przecież na tej płycie, największy ówczesny przebój grupy, "Gdybyś kochał, hej", w którym także pobrzmiewają echa Hendrixa. Najwspanialszym fragmentem jest jednak, tytułowy "Na drugim brzegu tęczy". Rasowy, gitarowy riff, idealne solo Nahornego na saksofonie.
Reszta to kawałki na pograniczu bigbeatu i rocka. Przykładem może być numer Niemena "Czy mnie jeszcze pamiętasz". Utwór raczej przeciętny, ale w pewnym momencie zaczyna się dziać coś niesamowitego dzięki improwizacji Nahornego. Na krawędzi pop i rocka poruszają się bardzo udane piosenki "Nie ukrywaj wszystko wiem" i "Masz na to czas". W tym drugim Nalepa „przemycił cytat” z "Satisfaction" Rolling Stonesów.
Większość tekstów napisał Franciszek Walicki (Jacek Grań). Na uwagę zasługują słowa do utworu tytułowego, nawiązującymi do "White rabbit" Jefferson Airplane. Do dwóch piosenek, jeszcze z czasów Blackoutu, "Powiedzieliśmy już wszystko" i "Gdzie chcesz iść", teksty są autorsywa Bogdana Loebla.
Na słówa pochwały zasługuje doskonałe brzmienie osiągnięte na płycie.
Jeszcze jedna subiektywna uwaga Breakout w składzie: Nalepa, Kubasińska, Hajdasz i Muzolf – to dla mnie najbardziej komponujący się wizualnie i estradowo skład tego zespołu. Myślę Breakout … i mam przed oczyma twarze tych ludzi … , ale to pewnie reminiscencja subiektywna z moich lat młodości „chmutnych i durnych”
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pewnie też dlatego przy goleniu do dziś moją ulubionę mruczanką jest kawłek pastiżowato-humorystyczny : Po ten księżyc złoty
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Metryczka płyty :
![Obrazek](http://img407.imageshack.us/img407/5129/9881.jpg)
Na drugim brzegu tęczy – debiutancki album bluesrockowego zespołu Breakout, wydany w 1969 . Pronit XL 0531 – nagrany marzec 69.
Strona A
1. "Poszłabym za tobą" (muz. T.Nalepa – sł. J. Grań) – 3:13
2. "Nie ukrywaj – wszystko wiem" (muz. T. Nalepa - sł. J. Grań) – 2:52
3. "Na drugim brzegu tęczy" (muz. T. Nalepa – sł. J. Grań) – 3:58
4. "Czy mnie jeszcze pamiętasz?" (muz. C. Niemen – sł. J. Grań) – 5:20
5. "Wołanie przez Dunajec" (muz. T. Nalepa – sł. M. Gaszyński) – 2:24
Strona B
1. "Masz na to czas" (muz. T. Nalepa - sł. J. Grań) – 3:42
2. "Gdybyś kochał, hej!" (muz. T. Nalepa - sł. J. Grań) – 3:04
3. "Powiedzieliśmy już wszystko" (muz. T. Nalepa – B. Loebl) – 3:50
4. "Gdzie chcesz iść" (muz. T. Nalepa – sł. B. Loebl) – 5:23
5. "Po ten księżyc złoty" (muz. T. Nalepa – sł. B. Loebl, J. Grań) – 0:45
Twórcy
Tadeusz Nalepa – gitara, śpiew
Mira Kubasińska – śpiew
Michał Muzolf – gitara basowa
Józef Hajdasz – perkusja
gościnnie
Włodzimierz Nahorny – saksofon, flet
Alibabki – chórki (gościnnie)
Bardzo się cieszę, ze mogłem wspomnieniami wrócić do tej płyty
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
I jeszcze kilka moich ulubionych z niej utworów:
No i czas na kolejne płyty
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)