autor: Jooro » stycznia 26, 2011, 12:00 am
Andrzej Dąbrowski,
Straschydło - trochę nie moja bajka, ale w naszym domu nocowało po 30 osób.
Zasługa braciszka, eks Why Ducka.
Po latach zaczynam doceniać te wydarzenia.
W 93 r o kapeli Strych wiedzieli na Śląsku i w Szczecinie
"Świat nie jest smutny i brudny, to my nie umiemy nań patrzeć"- Jose Cabanis