Zaden gatunek muzyczny nie jest tak nosny jak JAZZ. Jazzmani zagraja wszystko, od Vivaldiego czy Chopina po Beatlesow i Hendrixa. I zawsze bedzie to mialo nowe orginalne brzmienie. Nowy muzyczny wyraz. Chce Was namowic na kolejna piekna i niezwykla plyte. Jazzmani z filharmonikami.
1.Babar (Hussain)
2.Out of the Blue (Fleck, Hussain, Meyer)
3.Bubbles (Fleck)
4.The Melody of Rhythm: Movement 1 (Fleck, Hussain, Meyer)
5.The Melody of Rhythm: Movement 2 (Fleck, Hussain, Meyer)
6.The Melody of Rhythm: Movement 3 (Fleck, Hussain, Meyer)
7.Cadence (Fleck, Hussain, Meyer)
8.In Conclusion (Fleck, Hussain, Meyer)
9.Then Again (Meyer)
Bela Fleck, mistrz banjo, muzyk ktory pokazal nowe mozliwosci tego instrumentu i wysmienity kontrabasista Edgar Meyer nieraz juz razem zagrali. Tutaj dolaczyl do nich ,Zakir Hussain. Lepszego tablisty nie slyszalem, choc poznalem kilku naprawde dobrych.
Tych trzech mistrzow nagralo koncert live z The Detroit Symphony Orchestra pod dyrekcja Leonarda Slatkina. Plyta jest zachwycajaca. Precyzyjne spacery kontrabasu wsrod szalonych pasazy banjo nie moga nie zachwycic. A to jeszcze pieknie podkreslone arcymistrzowskimi hinduskimi rytmami tabli. Muzyka trzech solistow jest doskonale wpasowana w brzmienie orkiestry. Uslyszycie fantastycznie brzmiace smyczki a tez krotkie, ale niesamowicie trafione solo trabki. Ta plyta to prawdziwa muzyczna uczta. Goraco polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=l3-PZvA_Jjs
Ta plyta spodoba sie napewno nawet najbardziej wymagajacym odbiorcom.
Szkoda ze na "tubie" tak skromnie