Dziś mija 25 lat od śmierci Ryszarda Skiby Skibińskiego.
Urodzony 20.01.1951 r. w Toruniu, kompozytor i instrumentalista grający na harmonijce ustnej i kazoo. Zaliczany był do grona najbardziej charakterystycznych postaci naszej estrady. Wyróżniał go niezwykle spontaniczny stosunek do wykonywanej muzyki, a jego gra na harmonijce tchnęła wielkim ładunkiem ekspresji i radości. „Skiba" zdobył popularność jako wspłzałożyciel i członek białostockiej grupy Kasa Chorych.
To właśnie w jej szeregach święcił w latach 1976-1982 swe największe estradowe sukcesy. Był autorem, bądź tez współtwórcą, najpopularniejszych kompozycji zespołu: „Jak nas gonili tacy jedni", „Boogie Dziadka 'Skiby'", „Zgniła porzeczka", „Blues córek naszych", „MPO Blues", „Lutek-pogromca lwów".
Wraz z Kasą Chorych wystąpił na najważniejszych festiwalach bluesowych w kraju, a wykonawczego kunsztu - w tym gry na harmonijce - gratulował mu sam John Mayall podczas swego pobytu w Polsce, kiedy to wspólnie jamowali w jednym z warszawskich klubów. Fragment koncertu muzyka z Kasą Chorych uwieczniony został w filmie „Koncert" Michała Tarkowskiego, dokumentującym łódzkie „Rockowisko '82".
Często współpracował z innymi wykonawcami: podczas poznańskiego „Folk-Blues Meetingu '81" wystąpił wspólnie z zespołem Dżem, grając standardy bluesowe, m.in. Howlin' Wolfa. Rok później na „Jesieni z Bluesem '82" w Białymstoku koncertował w jamowym składzie z Ryszardom Riedlem, Jarosławem Tioskowem i Andrzejem Kolarskim, wykonując m.in. tematy z repertuaru zespołu Dżem „Słodka" i „Niewinni" oraz zaimprowizowany ad hoc „Skibo-Riedlowy blues".
Był częstym gościem organizowanych przez białostocki MDK „Kawiarń jazzowych", w ramach których przedstawiał recitale z udziałem m.in. Jana Skrzeka. Jego wzmożonż aktywność docenili uczestnicy plebiscytu rozpisanego przez „Jazz Forum": w 1982 r. zajął piąte miejsce jako „Muzyk roku", rok później uplasował się na czwartej pozycji w kategorii „Instrumenty rózne".
Od lata 1982 r. gościnnie, a od jesieni na stałe, „Skiba" został członkiem grupy Krzak, z którą zrealizował album Krzak'i (1982). Następnie znalazł się w szeregach okazjonalnej formacji Skibiński-Winder Super Session. W styczniu 1983 r. wziął udział w nagraniu debiutanckiego longplaya Martyny Jakubowicz Maquillage. Po raz ostatni stanął na scenie 21.05.1983 r. w ramach „Rock-Areny" w Poznaniu w koncercie poświęconym pamięci Muddy'ego Watersa.
Zmarł
w Białymstoku. Za życia powtarzał czasem kolegom, że gdy kiedy umrze chce, by mu nad grobem zagrać bluesa. Tak też się stało, zespół jazzowy złożony z jego przyjaciół oddał tą smutną przysługę. („Rock Jazz" - dodatek do „Kuriera Podlaskiego", 1983 r.).
R. Skibińskiemu nie udało się nigdy zrealizować pomysłu autorskiego wydawnictwa. Jego talent doczekał się zaledwie cząstkowej dokumentacji w postaci trzech singli z Kasą Chorych oraz płyt i kaset wydanych już po jego śmierci: Ryszard Skiba Skibiński (1984) i Skiba (1985) z towarzyszeniem Kasy Chorych oraz Ostatni koncert z grupą Krzak (1987).
Był niekwestionowanym liderem Kasy Chorych, twórcą jej stylu, człowiekiem, który po latach nieobecności bluesa na antenie i estradzie ponownie, siła swej osobowości i talentu, przywrócił go słuchaczom. Miał Skibi?ski muzyczne pomysły, niepowtarzalny styl, siłę przebicia, łatwość improwizacji i nawiżzywania kontaktów ze słuchaczami-pisał o artyście Mirosław Kowalski (Rock Arena '83. „Jazz Forum" 4/1983).
Utwory poświęcone Ryszardowi Skibińskiemu włączyły do swojego repertuaru m.in. zespoły After Blues („Blues dla Ryśka"), Dżem („Skazany na blues") i Kasa Chorych („O człowieku, który nie zakołysze się w rytmie bluesa"), a Leszek Winder zadedykował mu swój debiutancki album Blues Forever.
Od 1984 r. nagrodę jego imienia przyznawano też najlepszemu wykonawcy białostockiej „Jesieni z Bluesem".
Opacowano na podstawie : "Encyklopedia muzyki popularnej. Blues w Polsce" Marek Jakubowski, Mariusz Szalbierz