Paul, przepraszam, jeżeli poczułeś się w jakikolwiek sposób dotknięty moim postem - chciałem tylko zwrócić uwagę, że być może stwierdzenie, że FBB nie wywiązuje się z obietnic i robi sobie żarty z fanów tylko na podstawie własnego doświadczenia może być chyba zbytnim generalizowaniem. Z tego co wiem, płytki najczęściej trafiały do osób o nie proszących, a ponieważ i koszt płytki i koszt wysyłki w całości były pokrywane przez FBB uważam, że taka inicjatywa jest całkiem miła dla słuchaczy i niezbyt częsta w dzisiejszym świecie. Mam szczerą nadzieję, że po Twoim poście płytka niebawem do Ciebie trafi, bo jest naprawdę niezła.
Przyznaję jednak, że także poczułbym się źle, gdyby ta płytka do mnie nie trafiła, więc rozumiem Twoje odczucia...
Pozdrawiam (i także nie proszę o zgodę w tej kwestii )