Efekt czy multiefekt???

[Turgon]

[Black_Beauty]

[leszekblues]

[Matragon]

[druciki]

[Matragon]

[druciki]

[pepe]

[krak68]

[Turgon]

pepe, normalnie. Są po prostu niedopracowane

[krak68]

[Matragon]

[krak68]

no cóż ... ja przez chwilę grałem na takim zestawie - dokładnie takim i szczerze mówiąc - to nie było TO ... a jak zamieniłem korga na parę kostek - od razu zaczęło być fajnie ... no ale ja gram rocka - to może dlatego [/quote]


...Być może miałeś kostki różnych firm dopasowane do swoich potrzeb. W multiprocesorze korga nie da się wsadzić (chyba) między efekty np. overdrive innej firmy. Miałem na myśli brzmienie ukręcone z multi procesora.....Wiadomo, co kostki, to kostki...można kombinować jak się chce

[leszekblues]

Wiele plusów na korzysc multiefektu

[krak68]

[leszekblues]

[remek4blues]

[Matragon]

[remek4blues]

[Matragon]

[remek4blues]

[Matragon]

[remek4blues]

Nie wiem czy dawałem tu tą stronke
można wpisać nazwisko wybranego miśka gitarzysty i zbadać czego używał na scenie w danych latach

[Matragon]

[krak68]

...Faktycznie dobre procesory, to tylko pogłosy, echa koszt ok 5000zł Widziałem u jednego gościa, wykręcił z niego chyba wszystko.....Przestery natomiast są średnie. Co do kasy hmm ja pisałem wcześniej Boss GT10 to ok. 1600zł Gdyby dolar nie spadł to pewnie kosztował by 3000 a to chora cena, ale mogę się mylić (nie widziałem, nie dotykałem tego sprzętu) bo nie wiem jak brzmi. Matragon, czyż procesor nie jest cyfrowy? Może chodziło o multi efekt- analogowy? Dodam, procesor czy kostka, kwestia gustu...

[remek4blues]

Ja jedno wiem
żeby coś dokładnie ocenić i znaleźć to czego się szuka trzeba wielu lat i częstej styczności ze sprzętem
np Wzmacniacz

idzemy do sklepu testujemy wzmacniacz X no brzmi falnie
Idziemy do kolegi pogrywamy na tym samym wzmacniaczu X Brzmi jeszcze lepiej
Pożyczamy wzmacnicz X od kolegi i jedziemy na próbe zaczyna brzmieć gorzej
jedziemy na koncert do małego klubu brzmi troszke lepiej

I co się okazuje ?
że w jednym pomieszczeniu brzmi lepiej w innym gorzej a na końcu inny kolega przylazł ze wzmacniaczem Y i nas wysadzil z przedzialu w tym całym klubie ale w studio my lepiej brzmimy
a przecież chodzi o to zeby wszędzie dobrze brzmieć

W procesorach zaskakuje mnie jedna sprawa
symulacje wzmacniaczy w jednym z procesorów znalazłem symulacje Fender Twin Reverb, no się ucieszyłem zapodałem i prrrrrrr
jak sobie porównam brzmienie z tymi moimi Fenderami to to jest tylko namiastka
nie wiem po co to w ogóle jest ??
To jak dlamnie oznacza że to jest zabawka

a taka kostka za 500zł to już jest konkretny sprzet, który brzmi a nie symuluje brzmienie

[krak68]

...Ehhh Boss ma kostki też i droższe, tak że jak byśmy chcieli "skleić" taki multi z kostek, to by nam wypłaty zabrakło ...Fakt, też nie wiem po co są symulacje, skoro nie odwzorowują oryginałów...ja ich nie używam :/ Ostatnio i tak używam tylko pieca...z resztą też jak się okazało, nie uchodzi za cudo (opinie forumowiczó) ale to po fakcie zakupu przeczytałem....

[przemak2]

[krak68]

[remek4blues]