Paul, a możesz mi przybliżyć ten ortodoksyjny kodeks zasad - to ze zwykłej ciekawości, bo nigdy nie słyszałem o takim kodeksie bluesmana, jak chcesz to może na priv, żeby nie śmiecić tematu.
Szukałem trochę w necie, ale nic nie znalazłem, jedyne co udało mi się zdobyć, to coś z pogranicza głupoty, a brzmi tak:
"Ale jak... Przecież jeden z żelaznych punktów kodeksu Prawdziwego Bluesmana to "przynajmniej raz w życiu zabić kogoś z Memphis"..."
ba jest nawet wytłumaczenie dlaczego akurat z Memphis, ale oczywiście tę wypowiedź potraktowałem humorystycznie, ponieważ jej twórca też to tak napisał, oczywiście cytat nie pochodzi z tego forum, żeby nie było
Ostatnio zmieniony stycznia 7, 2008, 2:21 pm przez nano, łącznie zmieniany 1 raz