...nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć jak mało komercyjnym przedsięwzięciem jest organizowanie koncertów bluesowych, zwłaszcza małych koncertów klubowych. Wiekszość właścicieli klubów robi to z pasji, hobbystycznie dokładając "z baru" i troche z kieszeni żeby cokolwiek grało. Zaiks'owi nie wytłumaczysz. Wystarczy info o koncercie w lokalnej prasie, a już sie zjawia usmiechnięta p..da po haracz i straszy sądem. Z dobrym prawnikiem mozna z tą hieną walczyć,..ale dobry prawnik kosztuje więcej niz zaiks - to i się nikomu nie chce i płacimy tym nierobom kasę, która tak naprawdę do właściwego artysty trafi w procencie lub wcale...eeeh
..co do pytania zasadniczego w tym wątku, pozwoliłem sobie zadać je na internetowym forum prawniczym i na chwilę obecną jest tak...
Czyli, że na rzeczy coś jest.......dobrze byłoby mieć podporę jeszcze w orzecznictwie i jakieś precedensy do przytoczenia i może zaczną nas omijać
ps....HUEHUE...właśnie sobie zdałem sprawę, że zadając to pytanie na tamtym forum, posłużyłem się cytatem (kapiuj/wklej) jednego z tutejszych forumowiczów bez pytania o zgodę na wykorzystanie osobistej twórczości.........aż sie boję otwierać drzwi