autor: hapszy » sierpnia 29, 2007, 2:51 pm
Teraz od jakiegoś czasu mam nawrót fazy na płytę Satrianiego - "Joe Satriani" i akurat właśnie słucham kawałka "S.M.F.". Gorąco polecam. Gitara tam przecudnie i przebluesowo marudzi, myślę, że powinno Ci się spodobać.
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Ponadczasowy Zappa.
„blues never die because it’s a spirit”