autor: Marek-Browarek6 » lutego 18, 2016, 7:22 am
...marzy mi się Derek nagrywający rewelacyjne płyty nie z żoną ale z nowym nie tzw. "czarnym" ale porywającym wokalistą i niekończącymi się solówkami gitary bez żadnych instrumentów "wzdętych" ....
czy wymagam aż tak wiele... ? Wiem , że stać Go na nagranie płyty , która zostanie zaliczona do najwybitniejszych KLASYKÓW....