autor: Oldjazzman » maja 19, 2015, 3:33 pm
Witam
Kora pyta jak wypadli Alexander's Ragitme Band. Stan opisał reakcję widowni. Ja z kolei pozwolę sobie na taką refleksję. Bardzo dobrze, że Stan zaprosił ten zespół. Po pierwsze to też blues, o czym niestety zauroczeni gitarami fani, dla których "guitar uber alles'" zupełnie chyba nie wiedzą! Po drugie na tle głośnych kapel gitarowych, dżwięki tego zespołu dały odpocząć uszom widowni. Po trzecie komunikatywność utworów porwała część do tańca. I było b.fajnie. W tym miejscu zastanawiam się dlaczego do Stana przychodzili ludzie i pytali Go, skąd Ich wytrzasnął i dlaczego nie ma takiej muzy częściej?. Dawali jakby do zrozumienia, że są takich doznań głodni. Widzę przyczynę taką. To wina mediów. Tak jak napisałem wcześniej. Przy całym szacunku dla gitar przydałoby się trochę równowagi i dla innych instrumentów i stylów muzycznych w mediach. Wystarczy posłuchać Armstronga, Duke'a Ellingtona, Fats Wallera, Counta Basie'go aby przekonać się, że dzisiejsze produkcje od strony warsztatu muzycznego są w porównaniu do tamtych niestety prymitywne. Ale media robią swoje i rzadko kto o tym wie i to słyszy. I na tym skończę.