autor: WUJEK » maja 11, 2014, 3:47 pm
Podziwiam ciebie Dziadku Władku za optymizm i wiarę, że jak mówi ktoś medialnie znany, to mówi
same niepodważalne mądrości. Ale, tak poważnie, naprawdę uważasz, że hip hop to blues? Nawet,
ten z pierwszych lat? Rozumiem pana Wojciecha, Fisz i Emade - wiadomo, o co chodzi, Sam trochę
się tym interesowałem, jak każdą nowością w muzyce, ale mimo upływu lat nie widzę nic wspólnego
między hip hopem a bluesem. Nic, kompletnie nic. Ale może mnie ktoś oświeci, będę wdzięczny.
I jeszcze jedno pytanie do Dziadka: "dźwięków łączących człowieka z kosmosem, i to jest w moim
przekonaniu istota muzyki". Czy tylko to? A może po prostu muzyka to również po prostu zabawa?
Tylko tyle i aż tyle, bez dętej ideologii? Co ty na to Dziadku Władku?
I jeszcze, żeby nie było. Uważam, że pomysł, aby W. Waglewski był patronem festiwalu- to świetny
chwyt marketingowy. Rewelacja i gratulacje !!!
Wujek