Mnie się bardzo podobało. Mayall trzyma formę. Zaskoczył mnie grą na gitarze, bardzo ciekawie to brzmiało. Z poprzednich koncertów miałem wrażenie że równie dobrze mógłby sobie odpuścić ten instrument a teraz jego gra bardzo mi się podobała.
Zespół też nieźle. Najmniej przekonuje mnie gitarzysta. Owszem, sprawnie gra, ale jakoś zbyt "jednorodnie" jak dla mnie
Greg Rzab jak zwykle świetnie.