autor: leowhiskey » września 30, 2013, 12:40 am
Bardzo jest super! Już tu odpisuję na posty- Dziadku Władku- na tym właśnie polega zdrowa konkurencja; ja zrobię, co dam radę i Ty też; o liczby i numery nie będziemy się spierali.
Teraz do Idee Fixe- bardzo lubię Seasick Steva, ale on niestety nie wchodzi sobie od tak do klubu, jak ja, spontanicznie. Jest zobligowany kontraktem z firmą Universal i może robić tylko to, na co zgadza się firma. Widziałem jego debiut w noc sylwestrową, w programie Josa Hollanda w TV BBC 1, w UK, w 2006- debiut bardzo dobrze przygotowany, po wcześniejszym podpisaniu kontraktu. Nie wiem, czy jest Wam wiadomo, ale, ponieważ zapoznałem się z kontraktami płytowymi, z 4 największymi firmami płytowymi, tzw. major records, to musicie wiedzieć, że te kontrakty opiewają na czas 7 lat, z reguły, kiedy wszystko, co robi artysta, nawet w życiu prywatnym, staje się własnością firmy. Jest się ubezwłasnowolnioną marionetką tylko. To, co wydaje się spontaniczne, jest wcześniej przygotowane i tylko nieświadomej widowni wydaje się to spontanem. To niestety ściema. Jakkolwiek, mam sporo więcej talentu i wolności niż Seasick Steve. Pozdrawiam.