[Poznań, Charyzma]Bluesowe Czwartki

[Modliszka]

Relacja




KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu





W ostatni czwartek nie uczestniczyłem w spotkaniu z bluesem
ale mam cząstkową relacje na „gorąco”
oraz relację już po opadniętych emocjach uczestników.
Mam też przekazane odczucia od muzyka, który określił ten występ- jak tlen,
który jest potrzebny do działań nie tylko muzycznych..
W związku z tym jeszcze bardziej żałuję, że nie było mi dane uczestniczyć
w tym co się działo bezpośrednio.
Niestety, stara prawda „ aby coś mieć,
trzeba z czegoś zrezygnować”
Muzycy Wielkiej Łodzi grali już wiele razy w bluesowe czwartki z charyzmą,
znamy się wiele lat, wiemy co od siebie oczekiwać
a także na co jestem uczulony.
Koncert przebiegał sprawnie, punktualnie i z radością z obu stron.
Wspomniany wcześniej muzyk to Andrzej Kubiak, (perkusista)
który cytuję „...o , poszło za szybko... Tak fajnie się grało
brzmiało bez zarzutu, po obu stronach, czuło się dobry klimat”...
Tak już u nas jest, jedni i drudzy wiedzą po co przychodzą i to działa od początku.
Trzeba umieć brać ale też mieć przyjemność dawania .
To jest moja idea, którą się kieruję.
Wybujałe ambicje, niekiedy bez pokrycia należy trzymać w kieszeni
a najlepiej ich nie mieć. Życie jest jakie jest i nikt tego nie może zmienić
ale można się w tym znaleźć i całkiem nieźle sobie radzić
ale samemu nic się nie zdziała, musi być nas więcej, co widać w naszym klubie.
Dzięki Wam wszystkim, że mogę z Wami realizować to co mnie wychowało muzycznie za młodych lat.
Nic nowego nie wymyślam. Tak jak kiedyś młodzież tego chciała
to i w naszych innych czasach tej normalności też potrzebujemy.
Dziękuję przy okazji za miłe i sms – y z poparciem i pytaniami
np. typu „ gdzie jesteś”
Przychodźcie i bawcie się bo już myślę o niespodziankach od kwietnia
w nowej remontowanej sali w tym klubie. Przeniesiemy coś co działało kiedyś
a teraz możemy przenieść to w nasze czasy.
Razem możemy wszystko ale musimy mieć wiarę, że tego chcemy
a krytykanci co nic jeszcze nie dokonali tylko chcieli by
„ulepszyć” to co już zadziałało, będą zawsze.
Trzeba mieć to wkalkulowane. Znam tych poprawiających z nazwiska i imienia
ale może kiedyś zmienią swoje postępowanie? Chociaż wątpię.
Każdemu warto pomóc ,nawet krytykanckiemu nieud..., bo jest to też człowiek.
Jedno mnie tylko zastanawia, czy ze stołu jest bliżej do szczytów sławy
niż z estrady czy podłogi?
Jeżeli ktoś tak robi spontanicznie z przekonaniem a nie pod publiczkę
to mnie cieszy , widząc dobrą zabawę.
Wybaczcie mi ten tekst jeżeli komuś nic nie dał ale nie uczestniczyć w koncercie
i go opisywać nie ma sensu. Jest natomiast okazja napisać co ja zamierzam
i jak na to wszystko patrzę aby łatwiej było się nam porozumieć i razem współpracować.
Macie pomysły? Zapraszam zawsze w czwartek jetem do dyspozycji
a jak nie w czwartek to są też inne dni i inne ciekawe miejsca.
FINE

CDN

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum.

Modliszka

[Modliszka]

CD - FOTKI












Elvi

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu






http://www.facebook.com/CuckooChild
Zespół powstał w maju 2011 roku
Kukułki wykluły się w kwietniu 2012 roku z zespołu Karoliny Jastrzębskiej.
Goły zastąpił na basie Mikołaja, Dzik wzbogacił muzykę o drugą gitarę,
a Tomek został tam, gdzie był - za bębnami.
W powiększonym składzie zespół zabrał się do intensywnej pracy.
Co wynikło z wymieszania autorskich piosenek Karoliny
z bluesowym wpływem "nowych", można przekonać się na koncertach.
A tych Cuckoo Child ma już na koncie mnóstwo.
Warto wśród nich wymienić V Festiwal "Checz",
występ przed Kubą Sienkiewiczem, czy III Ochota Blues Festival.
Wkrótce światło dzienne ujrzy debiutancka EPka zespołu.
Skład:
Karolina Jastrzębska - wokal, gitara rytmiczna
Tomek Baczyński - perkusja
Jan Szczepanik "Dzik" Dzikowski - gitara prowadząca
Kuba "Goły" Goławski - bas

W czasie koncertu każdy z uczestników może być nominowany
do otrzymania zaproszenia na koncert Zespołów:
Boogie Boys, Edward Hulewicz i Bąkowski & Kowalewski Blues Duo.
Na koncert zapraszają, organizatorzy i warszawski zespół Cuckoo Child.
Do zobaczenia.

Elvi

Całość informacji przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu





Porcja dobrej muzyki, min. koncert dla Tadeusza Nalepy,
niespodzianka z najwyższej "półki" to tylko niektóre
elementy kulturalne w miesiącu marcu.
Każdy z koncertów inny z innymi niespodziankami.
Bawię się ja, baw się i Ty.
Zapraszamy.

Elvi

Teks przedrukowany z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

Relacja





Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu
5 pln opłata kulturalna
Na zakończenie koncertów odbywa się losowanie
Wszystkiego co jest związane z bluesem np.
Płyt, biletów na koncery, koszulek związanych z bluesem itp.

W-wa


Tym razem będę pilnował się aby pisać o koncercie a nie o moich przesłaniach.
Muzycy dojechali ze stolicy bez przeszkód. To jest najważniejsze
bo młodzi i pod „parą” koncertową.
Jak sami powiedzieli to Warszawa jest białą plamą koncertową.
Moja wiedza jest trochę inna, chociaż jak na tę ilość mieszkańców?
To kropla w wodzie.
Wiem, że Soczewa zresztą mój kolega nie tylko po fachu robi podobną robotę
też już od dwóch lat.
No ale wracam do pionu. Muzycy szybko uwinęli się sprzętowo
czekając na bębny, które pożyczyłem
od naszego poznańskiego muzyka Adama.
Potem pozostało tylko w trybie pilnym poszukać już w klubie dywanika ,
co się udało i „"brygada" „była gotowa do grania.
Wokalistka się przebrała (dobry materiał na muzyka) w strój estradowy.
Na trzy minuty przed godziną 20.00 muzycy z instrumentami
byli gotowi do przedstawienia swojego programu muzycznego.
Miłe zaskoczenie do pierwszych dźwięków sala była prawie wypełniona
a ok. godz.21.00 już już w całości.
Było w normie jak co czwartek.
Mimo kilku w tym dniu koncertów, też bluesowych
many już tylu fanów muzycznych,
że każdy mógł sobie wybrać co mu odpowiadało.
Szkoda tylko, że nakładały się dobre koncerty w tym samym czasie
ale widocznie tak musiało być.
Koncert w Crime Story był w trzech setach przy udziale
sporej grupy osób.
Pytano mnie jakie zespoły zagrają w macu w związku z tym
powieszono gotowe już plakaty.I po problemie.
Koncert zakończył się około 24.30 przy bisach bo widownia wie na co przychodzi
i tylko zależy od muzyków jak zaprezęntuje swoje spojrzenie na bluesa.

Zagrali po raz pierwszy podczas bluesowych czwartków z charyzmą
Już myślę, kiedy zaprosić zespół na poznańskie koncerty.

Po koncercie wyznaczona „sierotka” wylosowała
dwóch fanów którym wręczyła po płycie.

Zespoły BLUES DRAWERS i DR BLUES SOUL RE VISJON
trafiły w formie płyty pod dach największych fanów,
którzy w każdy czwartek przychodzą na bluesa do klubu.

CDN
Elvi

Całość przedrukowana z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

CD - fotki















Elvi

Cały tekst przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

[/b]



KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu




Zespół BLUES DRAWERS powstał w czerwcu 2004 roku
z inicjatywy gitarzysty i wokalisty Piotra Kühn.
Po kilku zmianach personalnych, od roku 2009, grupa zaczęła występować
w trio z basistą Tomaszem Jusikiem i perkusistą Krzysztofem Rabiczko.
Trzy lata później do składu dołączył pianista i aranżer Sławomir Mech.
Wykonywana muzyka to szeroko pojęty blues-rock często połączony
zainteresowań muzycznych członków zespołu a smaku dodają
nietuzinkowe teksty poety i przyjaciela Janusza Kanika.
Pierwszy album, pod tytułem „Bez Lukru”,
został nagrany w 2008 roku w poznańskim Black Cat Studio.
Na płycie zarejestrowano dwanaście autorskich utworów.
Blues Drawers koncertuje na terenie całego kraju,
prezentując materiał z ostatniej płyty, nowe,
nieopublikowane kompozycje a także utwory Tadeusza Nalepy,
Deep Purple czy Erica Claptona.

26 sierpnia 1943 ------------- 4 marca 2007
Zgłobień ------------------- Warszawa
...byłem, widziałem, pożegnałem...
Ukończył szkołę muzyczną w Rzeszowie w klasach skrzypiec,
na II "Festiwalu Młodych Talentów" w Szczecinie w roku 1963
wraz z Mirą Kubasińską,
http://www.youtube.com/watch?v=HmXVQbd6PbI
http://www.youtube.com/watch?v=PmNDdoJwy5s
http://www.youtube.com/watch?v=99f7par4snc

Po koncercie pamiątkowe płyty zespołu BLUES DRAWERS
wręczą sami muzycy.
Będą też niespodzianki.sam dzisiaj jeszcze nie wiem czy się uda
bo zapowiadam je od trzech lat i zawsze stanie coś na przeszkodzie

Do zobaczenia i usłyszenia

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

Relacja





Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu
5 pln opłata kulturalna
Na zakończenie koncertów odbywa się losowanie
Wszystkiego co jest związane z bluesem np.
Płyt, biletów na koncery, koszulek związanych z bluesem itp.


07.03.2013

kilka fotek

















CDN

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

CD - fotki













Kilka słów na temat ważnego czwartku jaki odbył się 07 marca.
Wyjątkowość tego dnia, to koncert poświęcony Tadeuszowi Nalepie
oraz przypadający następnego dnia Międzynarodowy Dzień Kobiet,
który chcieliśmy wszyscy faceci uhonorować ważnym zobowiązaniem.
O tym za chwilę.
Osobiście od trzech lat "odgrażałem się”, że zagram na którymś z czwartków.
Ten czwartek moim zdaniem był najbardziej odpowiednim,
do zagrania jednego ze starszych hitów T.Nalepy
jak i utworu dla Pań, zresztą mojego ulubionego.
Pecha miałem cały dzień. Najpierw zerwał mi się ważny pasek
przy akordeonie, a na tym instrumencie miałem zagrać.
Na domiar złego przeciąłem sobie głęboko palec lewej ręki
przy krojeniu chleba tj. małej kromki chleba ,
która jakimś sposobem wymknęła mi się z dłoni, a nóż zrobił swoje.
Trzeci palec z plastrem, guziczki małe, w planie zagranie już od trzech lat
no i cóż? jak zdjąłem plaster, to przy małym nacisku lała się krew,
a z plastrem grać ciężko, więc popłynąłem równo.
Na szczęście zespół Blues Drawers uratował dalszą część koncertu
grając kilka utworów Nalepy i swoje utwory,
ale dedykowane ojcu naszego bluesa.
Największą niespodzianką jaką jeszcze przygotowaliśmy,
a właściwie jedną z dwóch to udział w kilku utworach
zaproszonej Asi Zieleckiej, która zagrała na flecie poprzecznym, i dała wiele radości
nawet mi, który znam jej grę od lat i wiele razy prosiłem ją
o gościnne występy przy koncertach innych zespołów
nawet z Nocną Zmianą Bluesa, czy Boogie Chilli.
Kolejną niespodzianką były laurki.
Panowie dostali eleganckie tekturki i kredki olejne celem namalowania
dla swoich Dam, podczas koncertu, laurek okolicznościowych
z okazji MDK. Nie wolno było podpatrywać, bo to groziło
wykluczeniem z zabawy, no i jaki wstyd przed swoją Damą?
Trzy osobowa komisja podczas trzeciego seta miała ocenić
najbardziej pomysłowe i najpiękniejsze ich zdaniem.
W tym czasie na estradzie rozbrzmiewał blues z solówkami Asi.
Muzycy się cieszyli, a Asia jak zawsze skromna, ale oczy szczęśliwe ,
a widownia mile zaskoczona oklaskiwała te solówki i całe utwory.
Na zakończenie koncertu zespół poprosił Asię,
aby z nimi pokłoniła się widowni tym samym dziękując
za wspólną muzyczną zabawę.

Po bisach i koncercie przewodnicząca Grażynka
ogłosiła w imieniu komisji jednogłośny werdykt, przy akceptacji widowni.
Powiedziała min. "wszystkie laurki są piękne,
przemyślane, z dużą inwencją i Panowie mile mnie zaskoczyli,
w związku z czym komisja postanowiła droga losową
wybrać cztery laurki."Sierotką" ma być facet. „
I tak się stało, sprawiedliwie i nie krzywdząco.

Było wiele radości , ale też niezadowolenia z braku szczęścia.
Przed i po koncercie rozdaliśmy około 15 płyt, w tym płytę zespołu Blues Drawers .
Płyty były rozdane Paniom losowo, oprócz czterech za laurki .

Była też na sali babcia z wnukiem i jego towarzystwem.
Wnuk namalował dla babci laurkę, która została wylosowana.
To są już koncerty wielopokoleniowe, o których niekiedy
piszę (zdjęcie powyżej) .

Świetny koncert przeszedł do historii, oby tak dalej.
Dzięki Asiu, ze znalazłaś czas mimo zapracowania.
Róbmy swoje wbrew...pogodzie" wiosennej" ,
bo ona jest jak blues w sercach naszych.

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum.

Modliszka

[Modliszka]

[/b]



KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu







"Bez Wat" - Blues to prawda, jeśli to nieprawda to nie Blues.

Zespół "Bez Wat" powstał na przełomie 2011/2012 roku.
Jego pomysłodawcami i założycielami są muzycy,
którzy od lat związani są z polską sceną bluesową,
blues-rockową i folkową, co potwierdza ich współpraca
z wieloma wykonawcami, jak również występy
na największych festiwalach bluesowych, takich jak :
"Rawa Blues Festiwal", "Jesień z Bluesem",
"Olsztyńskie Noce Bluesowe", "Galicja Blues Festiwal"
i wielu innych.

Koncerty „Bez Wat” przenoszą słuchaczy w klimat
lat 50” i 60”, gdzie królował blues i rock'n'roll.
Transowy, niski wokal, stylowa harmonijka oraz zadziorna gitara,
tworzą atmosferę dobrze znaną słuchaczom tego nurtu,
jak również np. fanom produkcji filmowej „
Blues Brothers”.

Skład zespołu:

Rafał Szarpak - wokal
Wojtek Kubiak - gitary
Dawid Wydra - harmonijka,trąbka
Bartek Cholewiński - piano,hammond
Tomek Chojnacki - gitara basowa
Robert Rekiel - perkusja

Zapraszają organizatorzy i wykonawcy.
I Ty możesz zostać posiadaczem płyty bluesowej
biorąc udział w koncercie.

Elvi

Cały tekst został przedrukowany z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu





Kilka fotek











Nie wiadomo co było przyczyną, że sala była wypełniona ledwie na 50%.
Czy dwa koncerty bluesowe w klubach np. zespół Crre, czy koncert w Arenie
na kilka tysięcy osób, inna muza niż blues ale Arena.
Przyszli ci co chcieli posłuchać bluesa i chwała im.
Reakcje były takie same jak by była cała sala .
tj. po solówkach oklaski .
Zespół robi coraz lepsze postępy jeśli chodzi o zgranie, ponieważ muzycy są
dobrze zaprawieni w "boju" muzycznym.
Dawid Wydra dyma w trąbkę jak zawodowiec i dżwięki bardziej rozbudowane.
Dla tych co przyszli koncert mógł się podobać i po reakcjach widać było,
że się podobał. Szkoda tylko, że było nas mało.
W następny czwartek mamy pierwszy dzień wiosny kalendarzowej
i tą nadzieją trzeba żyć. Może zaświeci słoneczko dla nas wszystkich.

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu




http://www.myspace.com/sunmakerss
http://band.pl/tagi/muzyka/123/blues/P180
Mówią o sobie:
powstał w Poznaniu w 6-cio osobowym składzie w lipcu 2006r.
Od tej pory skład zespołu zmieniał się kilkakrotnie.
Aktualnie grają w 4 osobowym składzie ze śpiewającym perkusistą.
Jednym z najciekawszych miejsc, w którym zagrali
był Areszt Śledczy w Poznaniu.
Ponadto grali koncerty w wielu poznańskich klubach
i nie tylko, np. Lizard King, Brogans, Zak, Tuba, Fort Colomb,
Cafe Novowiejska, Tropicana (Śrem), Od Zmierzchu do Świtu (Wrocław),
Speedway Pub (Leszno) oraz na imprezach plenerowych
(np. na zlotach motocyklowych i samochodowych,
imprezy z okazji Dni Miast, koncerty charytatywne, itp.).
Sześciokrotnie do tej pory wystąpili na Finałach
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zawsze chętnie wspierając
Fundację Jurka Owsiaka. Zespół wykonuje przede wszystkim własne utwory
oraz covery standardów rockowych, bluesowych i rock and rollowych,
dążąc jednak nieodparcie do tworzenia własnego, łatwo rozpoznawalnego stylu.
Robert-gitara prowadząca,
Jarek--gitara solowa, prowadząca,wokal
Marek--gitara basowa,
Jurek--wokal, perkusja ..

Zespół SUN MAKERS zagra w czwartek po raz pierwszy w klubie.
Życzymy powodzenia i dobrej zabawy z wypróbowaną i dobrą publiką
Z niecierpliwością czekamy na odsłonięcie kurtyny.

Zapraszamy na pierwszy dzień wiosny z bluesem.
Naprawdę warto.
Rozlosujemy bonusy bluesowe.

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu
5 pln opłata kulturalna
Na zakończenie koncertów odbywa się losowanie
Wszystkiego co jest związane z bluesem np.
Płyt, biletów na koncerty, koszulek związanych z bluesem itp.


21.03.2013



















CDN

Elvi

Cały tekst przedrukowany z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

Relacja




KLUB CRIME STORY Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu




Pierwsza faza koncertu tj. przygotowanie sprzętowe,
które przy udziale sprzętu zespołu można było rzec,
idealne na warunki klubu.
Kabli kabelków i jeszcze kabelków ta scena na sobie tyle nie miała,
jak pamiętam od roku.
Szybka ale treściwa próba dźwiękowa i o 19,20 był czas dla muzyków
aby mogli udać się do baru.
O tej godzinie w klubie na sali było fanów jak na lekarstwo.
Jest to zjawisko normalne. Fani przychodzą dopiero
godz. 20.00 do 21.00.
Po przedstawieniu zespołu i tradycyjne poinformowanie widowni
jakie atrakcje czekają ich tego wieczoru. Przy powitalnych oklaskach
popłynęły pierwsze dźwięki bluesa.
Koncert, tradycyjnie w trzech setach utwory zróżnicowane ,
kilka rockowych.
W repertuarze znalazły się oprócz utworów własnych utwory J. Hendrixa.
W zespole jest śpiewający perkusista, który zagrał i zaśpiewał w dwóch setach
a w śpiewie wtórował mu gitarzysta.
W trzecim secie na bębnach zagrał nowy członek zespołu,
przygotowywany od dwóch tygodni do grania w zespole.
Po koncercie i bisach, które były w podziękowaniu dla muzyków,
jeden z gości uhonorował ich namacalnym prezentem,
wyrażając tym samym swoje duże zadowolenie.
Cieszę się, że zespół podobał się a muzycy grali w klubie po raz pierwszy
ale nie ostatni. Jesteśmy umówieni co do pewnych działań
i oby się udały.
Na zakończenie odbyło się losowanie płyty Kulisza gdzie sierotka wylosowała
jedną z dziewczyn, która już wiele razy była w bluesowe czwartki z charyzmą.
Była tak ucieszona, że i mi się coś dostało... na sali co widać na zdjęciu.

Muzycy wypowiedzieli się po koncercie, że w klubie jest świetna publika
reagująca i dobrze im się grało dosłownie z przyjemnością.
Musiałem ich uświadomić, że ci ludzie nie przychodzą na piwo ,
tylko na koncert a dopiero potem na piwo.
W tym przypadku nie ma przypadkowości, no może jeden procent.
Niestety to jest już drugi koncert, gdzie jest mało fanów na widowni.
Myślę, że w czwartek, taki mróz nie chce się wychodzić z ciepłego domu,
zresztą mi też ciężko wyjść z domu.
Posiedzieliśmy pogadaliśmy i zrobiło się 1.30 kiedy wychodziłem
z muzykami z klubu.
Oby więcej takich lub podobnych koncertów.
Jak do tej pory to się udaje dobrać zespoły i muzyków,
którzy lubią grać przy takiej publice
nie mając jakiś swoich osobistych interesów,
które nic nie maja wspólnego z artyzmem tylko z rzemiosłem.
O tym nie trzeba mówić widownia sama to czuje
i z czasem wychodzi szydło z worka, jak mówi stare przysłowie.
Sumując, w czwartek było gorąco mimo mrozu za oknem.

Może trochę truję ale mam trochę rozeznanie ponieważ,
bluesowe czwartki z charyzmą robię od przeszło dwóch lat
i wiele zaobserwowałem.
Niektórzy myślą, że wpadli na genialny pomysł a ja to przerabiałem
już 30 parę lat temu.
Zespoły powstawały i rozpadały, kluby robiły w czwartki koncerty
od września i rezygnowały a ja robię to nieprzerwalnie od przeszło 2 lat
i dopóki zdrowia starczy to będę robił w dalszym ciągu .
Będę też robił inne koncerty przy udziale sprawdzonych
i lojalnych muzycznie zespołów i muzyków, przy otwartej "kurtynie"

Elvi

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu







Marcin Bąkowski swoją muzyczną przygodę zaczynał w chórze
Poznańskie Słowiki S. Stuligorsza.
Od najmłodszych lat interesował się muzyką, klasyczną,
związaną z działalnością w chórze, ale także rozrywkową.
Jako nastolatek rozpoczął naukę gry na gitarze.
Interesują go różne techniki gry na gitarze,
elektrycznej, akustycznej oraz klasycznej,
oraz różnorodne style muzyczne.

Borys Kowalewski to z kolei muzyk-samouk,
pierwsze kroki na gitarze stawiał pod okiem ojca,
muzyka-hobbysty, a następnie już samodzielnie odkrywał różne gatunki,
style i techniki.
Obaj znają się już od dłuższego czasu. Ok. 2 lata temu Marcin
zaprosił Borysa do współpracy, wówczas w rockowym cover-bandzie.
Wkrótce okazało się, że nadają na podobnych falach,
i oprócz wspólnego grania w w/w zespole, zaczęli spotykać się w dwójkę,
jammując i rozpracowując różne numery.
Wkrótce zrodziła się idea stworzenia bluesowego duetu.
W ciągu kilku miesięcy prób wyklarował się repertuar i Blues Duo
rozpoczęło koncertowanie. Grają od jakiegoś czasu w Poznaniu
i okolicach, zdobywając nową publikę,
cały czas pracując nad swoim repertuarem.

Zapraszamy jak zawsze .
Będą atrakcje aby przegonić zimę tej wiosny.


Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

Kolejny ciekawy miesiąc w klubie CRIME STORY
- każdy bluesowy czwartek z charyzmą, bez względu na pogodę.
W klubie zawsze gorąca atmosfera muzycznie i towarzysko.

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

Relacja




KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./
Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu


Kilka fotek









Ostatni czwartek marca w Crime Story gościł ok godz 21.00
sześćdziesięciu fanów bluesa.
Można by zastanawiać się czy ta liczba jest wystarczająca
aby powiedzieć było dużo ludzi? W moim rozeznaniu to nie jest źle
biorąc pod uwagę wolne dni ,wyjazdy, ostatnie porządki w domach,
czy ranne wstawanie do pracy.
Natomiast jesteśmy przyzwyczajeni do większej obecności fanów
w ilości stu to jest dopiero dobrze. Przyjąłem zasadę nic na siłę
każdy musi czuć się w klubie dobrze jeżeli nie jest tak to zawsze można
podejść do mnie i zaproponować zmiany a ja wtedy zapytam
jeżeli nie będę wiedział sam to jak to widzi ta osoba,
która chce coś zaproponować.
I w tedy opowiem się czy jest to zgodne z moją linią organizacyjną
bluesowych czwartków z charyzmą czy odbiega zasadniczo od założonych celów.
Z ostatnich zmian to na propozycje aby nie palono na sali tytoniu,
ponieważ jest nieprzyjemny zapach na a i osoby nie palące czują to jeszcze
długo po koncercie.
W dniu 07 marca papierosy zostały złożone w hołdzie wszystkim dziewczętom
I od tej daty nie palimy w czwartki na sali podczas koncertu.
Dzięki obu stroną za zrozumienie, muzyka ma moc.

Koncert Duetu podobał się ponieważ zagrali to
czego wszyscy się spodziewali.
Chociaż mi osobiście bardziej podobał się ich koncert w Blue Note.
Moim zdaniem w Crime Story zagrali materiał zbyt swobodnie i wyszło za luźno.
Mogę się mylić ale znam ten duet z innych koncertów
gdzie podobali mi się więcej.
Znam po prostu ich możliwości. Duże znaczenie ma na pewno
zawodowy sprzęt nagłaśniający jaki jest w Blue Note.
Natomiast w Crime Story wszyscy bawili się doskonale
a kiedy Borys wyszedł na salę i śpiewał wśród widowni
było dużo więcej radości.
Cieszy mnie kiedy jest współpraca zespołu z widownią
ale to daje nam tylko granie klubowe i to takie lub podobne jak w Crime Story.
Po koncercie nie było losowania płyty, natomiast płytę z rąk Borysa
otrzymała dziewczyna, która często przyjeżdża z wybrzeża do Poznania
a jak jest to czwartek to przychodzi na nasze koncerty.
Ogólnie koncert można powiedzieć przebiegał standardowo
i nie odbiegał o pozostałych.
Ważne, że uczestnicy koncertu wychodzili uśmiechnięci
gestykulując między sobą.

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu





http://www.youtube.com/user/BlueWaveBand

http://bluewave.art.pl/?page_id=38



BLUE WAVE BAND powstał w 2003r. Pierwszy okres działalności to
poszukiwanie brzmienia, stylu i instrumentalistów. Zespół zaczął z dużym
powodzeniem koncertować już wiosną 2003r. Obecny styl to mieszanka bluesa,
R&B i rocka. Na repertuar składają się standardy bluesowe i rockowe, ale
również własne kompozycje wyrastające z korzeni tych gatunków. Autorami
muzyki, tekstów i aranżacji są członkowie zespołu.
BLUE WAVE BAND jest ciepło odbierany przez publiczność, tworząc podczas
występu świetną atmosferę. Szerokie instrumentarium stwarza niepowtarzalne
brzmienie i daje spore możliwości improwizacji. BLUE WAVE BAND grywa w
uznanych klubach muzycznych Poznania oraz innych miast w Polsce a także na
dużych, masowych imprezach. W 2005r. zespół zakwalifikował się na
ogólnopolski festiwal bluesowy "Blues nad Bobrem" a w roku 2006 był
uczestnikiem "Koło Bluesa Festval" w Kole.

Zapraszamy, również wykonawcy.
Będzie przednia zabawa.
Naprawdę warto.

Po koncercie losowanie albo rozdawanie płyt bluesowych

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

Relacja




KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38
biuro@crime-story.eu




Kilka opisowych fotek

Wstawili się wszyscy muzycy zespołu
ale niestety bez dęciaków z przyczyn ...wiadomo.


Grzanie instrumentów na rozruchu.


Już muszę pomyśleć jaki by pasował kolejny utwór
aby nie robić przerw między utworami.


Zespół był tego dnia bardzo zgrany, zresztą jak zawsze,
natomiast widownia między sobą(tancerze) nie do końca.



Kolejna para, w innej części sali.


I kolejna para w innej części sali.
Muszę nadmienić, że ta para ma przynależność do młodzieży starszej.
ale w czwartki chodzą w 99% i mają swój ulubiony stolik,
który rezerwują zawsze na kolejny czwartek.
Chwała im dobrego samopoczucia między nami i bluesem.
Radość obustronna.


Podsumowując te tańce, to każdy z tańczącej pary
miał swój kawałek podłogi.


Muszę niestety zakomunikować, że teraz zagramy
tego wieczora ostatni utwór.


DZIĘKUJEMY...No, no panowie słyszycie co się dzieje,
czego domagają się fani? Po co zejść i wejść na estradę. Grajcie dalej.



Po bisie nastąpiło losowanie płyty zespołu,
który wielokrotnie grał podczas bluesowych czwartków z charyzmą.
Jest to zespół Muchos Cojones.
Mam jeszcze kilka takich płyt płyt myślę,
że szczęśliwie trafię w Wasze ręce.

Sierotkę wybrałem osobiście ponieważ byłem bardzo zadowolony
z koncertu a sierotka prywatnie była narzeczoną lidera zespołu FREDA.
W czwartek koncert a już w sobotę z narzeczonej
stała się pełnoprawną żoną wspomnianego FREDA.
Szkoda,że dowiedzieliśmy się o tym wydarzeniu
dopiero na koniec koncertu ponieważ takie wydarzenie
trzeba uhonorować szczególnie.
Nadrabiam szybciutko bo w czwartek z wrażenia zapomniałem
mówiąc po poznańsku jęzora w gębie.

Nadrabiając szybciutko, teraz zapraszam młodą parę
na kolację z prowadzącym bluesowe czwartki z charyzmą.
Myślę, że właściciele klubu przyłączają się
do życzeń i ugoszczenia młodych z uśmiechem na ustach.
Witajcie w rodzinie.

======
======

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38







Zespół powstał latem 2008 w Środzie Wlkp. mając na celu granie bluesa
w mocniejszym brzmieniu.
Założyli go ludzie wcześniej sobie nie znani, których połączyła muzyka.
Jako grupa muzyków tworzą bluesa na swój indywidualny sposób.

Indianer to połączenie szybkiej i zdecydowanej perkusji,
jazzowego basu, hard rockowej gitary, niezwykle sprawnych klawiszy
oraz dodającej bluesowego smaczku, harmonijki ustnej.
Całość rozjaśniona jest wyjątkowym, ciepłym, kobiecym głosem.

Mimo tak krótkiej egzystencji zespołu zdążył zagrać już wiele koncertów,
które były zawsze przyjmowane przez publiczność z dużym entuzjazmem,
której część wiernie pojawia się na każdym, kolejnym z koncertów.
Indianer miał przyjemność supportować takie gwiazdy
polskiej sceny bluesowej jak Boogie Chilli czy Partyzant.
Największym osiągnięciem zespołu jest uczestnictwo
w festiwalu Bluesroads w Krakowie oraz Wet Water w Moryniu.
W 2011 Indianer podpisał kontrakt z Aresztem Śledczym
na koncerty dla osadzonych tam więźniów.
Zespół nagrał swoją pierwszą debiutancką płytę.
W przerwach i po koncercie będzie można ją nabyć
po cenie z bonifikatą.

Niestety w ten czwartek zapowiadam moją absencję
ale usprawiedliwioną z ważnych powodów osobistych.

Natomiast Was zapraszam wraz z wykonawcami

Elvi

Całość przedrukowana z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./
Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38












Nie mogę pisać od siebie jak było podczas koncertu
ale mam relację od kilku osób to i ogólnikowo przekażę.
Fanów jak od dwóch tygodni przyszło mało ostatnio ok 30 osób.
Ciągle nie widać wiosny a ludzie spracowani i zziębnięci
chcą nie tylko wygrzać serce ale i kości.
Kiedy fani szli na koncert to mówili, że nawet na Starym Rynku
i ulicach jest mało ludzi. Natomiast z relacji innej osoby dowiaduję się,
że jak wychodzili z klubu to było bardzo dużo ludzi
spacerujących w samych sweterkach krocząc majestatycznie
krokiem spacerowym.
Zaglądali do innych pubów gdzie sytuacja była podobna jak u nas.
Jedynie w jednym klubie jak zawsze jest więcej osób
ze względu na pewne zależności.
Wreszcie może wrócimy do normalności pogodowych
i będzie można cieszyć się nie tylko z muzyki.
Sam koncert przebiegał standardowo bez zakłuceń i niespodzianek.
Zespół przywiózł kilka swoich płyt, które podarował fanom.
Ci co byli, słuchali sprowokowali Indianera do bisowania.
Koncert zakończyli zapraszając na kolejne czwartki z charyzmą.

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum
Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY[/size] Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej ./

Rezerwacje
Tel. 61 852-93-38







Zespół powstał w 2002.
Muzycy tworzący teraźniejszy skład grali w różnych formacjach
rockowych, bluesowych i rythm&bluesowych a połączyła ich przyjaźń
oraz miłość do bluesa.
Cechą Blueski jest nietuzinkowy repertuar,
składający się z utworów autorskich oraz wyszperanych z mało znanych
w środowisku bluesowym płyt i nagrań gigantów tego gatunku.
O brzmieniu Blueski decyduje niepowtarzalna,
bluesowa barwa głosu lidera oraz ciekawie zaaranżowane dialogi pomiędzy gitarą
a harmonijką. Sekcja rytmiczna wnosi swoje fascynacje
tworząc specyficzny klimat. Perkusista wielbi styl Bonhama z Led Zeppelin
a basista wnosi odrobinę funkowego i reggae'owego feelingu.
Dojrzałość zespołu wynika z faktu, że nie kopijują oni dokonań anglosasów,
a akceptują nawzajem swoje fascynacje muzyczne
i potrafią użyć ulubionych nut, jako budulca utworów,
w których spoiwem jest czysta energia płynąca w stronę publiczności.

Radość ze wspólnego grania i świeże, ciekawe pomysły są,
pomimo, że panowie są dojrzałymi mężczyznami.

Zespół najbardziej ceni sobie kontakt z publicznością
na koncertach klubowych i plenerowych.
Choć nie bywają często na festiwalach zdobyli wiele nagród i wyróżnień.
• wyróżnienie Leszka Cichońskiego na MUZYKORAMIE
we Wrześni w 2004 roku
• wyróżnienie na festiwalu BLUES EXPRESS w 2004 roku
• Grand Prix im. Witolda Frankiewicza na festiwalu KOŁO BLUESA w Kole w 2006 roku
• II nagroda na przeglądzie BLUES NAD PROSNĄ
na festiwalu im. Pawła Bergera w Kaliszu w 2007 roku
Andrzej Przerwa
Grzegorz Lasota
Maciej Maćkowski
Krzysztof Gąszewski

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

Poznań, Stary Rynek 68
/wejście od ul. Szkolnej


WSZYSTKIE KONCERTY NA MIESIĄC MAJ ODWOŁANE.
Muzyków i zespoły powiadomię osobno.]


Decyzją obustronną , czyli moją i klubu, postanowiłem zakończyć
bluesowe czwartkowe spotkania z charyzmą.
W najbliższy czwartek o godz.19:30 odbędzie się nieodwracalnie
ostatnie spotkanie.
Czuję się zobowiązany poinformować wszystkich,
którzy przybędą do klubu o powodach takiej decyzji i co dalej z bluesem,
jeżeli chodzi o moje działania.
Spędziliśmy wiele miesięcy w każdy czwartek, zrodziło się wiele
nowych przyjaźni , znajomości a, a nawet małżeństw.
Pierwszy udokumentowany koncert odbył się 15.10 2009 r
w klubie Charyzma (dzisiaj w tym miejscu „Żabka”).
Otworzył cykl koncertów zespół Boogie Chilli,
to dopiero była jazda-dzięki chłopaki.
Nagłe zamknięcie w jeden dzień klubu Charyzma - pomógł nam
Maciej z Lizarda i tam odbył się w przejściowym okresie
w zastępstwie koncert w czwartek 09.02.2012 r
- dzięki Macieju.
Zagrał zespół TWO TIMER ze świetnym basistą Łukaszem
- dzięki chłopaki.
Ten okres dla bluesowych czwartków był najpiękniejszy, szczery,
bez podchodów, polityki i jazdy po cudzych plecach.
Jak pisałem na forum wszyscy się bawili w takt bluesa,
nawet barmani się bawili, a kelnerki uwijały się kołysząc biodrami
w rytm granej muzyki. To było coś pięknego.
Chciało się to robić, przychodzić i żyć na bluesowo.
Nadzwyczaj szybko, chociaż nie bez problemów,
znalazłem nowy klub, a był nim Crime Story.
16.02.2012 r odbył się pierwszy koncert, na którym zagrał młody zespół
3+ Blues, ze świetnym klawiszowcem, a do tego jeszcze
grającym na saksofonie
- dzięki chłopaki.
W międzyczasie wiele się działo, odbyło się również wiele koncertów.
Ostatni koncert w ramach bluesowych czwartków z charyzmą
odbył się 18.04.2013,na którym zagrał zespół BLUESKA.
Świetny koncert pod względem muzycznym. Jestem pod wrażeniem.
Zawsze ja rozdawałem płyty, koszulki lub inne gadżety,
a tym razem sam dostałem od wokalisty koszulkę z logo zespołu
– dzięki, na pewno będę ją zakładał.
Natomiast muszę napisać jako ciekawostkę,
że z harmonijkarzem „Gąsiem” ostatnio razem
pracowaliśmy siedem lat temu przy organizacji pierwszych obchodów
Polskiego Dnia Bluesa.
Kiedy zaproponował koncert w bluesowy czwartek
zgodziłem się natychmiast , niestety z przykrością muszę stwierdzić,
że nic się nie zmienił w zakresie współpracy.
Wspomnę przy tej okazji pewnego jegomościa
w „pięknym” niebieskim dresiku, który sam nie kumał
skąd się wziął na sali i o co chodzi,
ale wtórował „dzielnie” „Gąsiowi”
w niezbyt przyjemnej dyskusji.

Dziękuję wszystkim, którzy spędzili wolny czas w bluesowe czwartki
i byli świadkami różnych zdarzeń raz lepszych innym razem gorszych,
ale zawsze pouczających.

Zostawiłem za sobą trochę swojego życia i zdrowia, nie wspominając nerwów,
jednak podsumowując to, czułem się w tym okresie jak ryba w wodzie,
nie tylko wówczas gdy korzystałem z dobrodziejstw żywej
najsłuszniejszej muzyki , ale poznając wielu nowych jej fanów
jak i obcując z już znanymi.

Nie napisałem najważniejszego- powód zaprzestania koncertów.
Najważniejszym powodem jest moje zdrowie,
cykliczne działania są zbyt obciążające, a w zasadzie robiłem wszystko sam,
z niewielką, sporadyczną pomocą kolegów.
Kolejną przyczyną jest wypalenie, brak koncepcji na przyszłość,
a żądania i zachowanie niektórych nie nakręca mnie, a wręcz przeciwnie,
prowokuje do zadawania sobie coraz częściej pytanie po co?
Totalny brak zainteresowania ze strony właścicieli klubu
(zbliża się lato, ogródek, biznes, a po co muzyka?
To moje przypuszczenia).
Na stronie klubu stary z przed kilku miesięcy plakat
(pomimo wielokrotnych uwag z mojej strony).
Odnosiłem coraz częściej wrażenie, że traktowali nas jak zbędny balast
(zwłaszcza jak zdarzało się, że była mniejsza frekwencja)
w myśl zasady „niech sobie robią co i jak chcą,
byle przyszli ludzie).
Nie będziemy się narzucać jak nie jest nam po drodze.
Ja na dyskoteki nie przejdę, a szefostwo na bluesa też nie,
to po co się uszczęśliwiać?
Przyjdzie jesień, zima to zobaczymy jak to będzie.
Zawsze mówiłem jeszcze miesiąc, może się coś zmieni,
ale jest jak jest a Gąsio pomógł mi w podjęciu decyzji i jak dorzucę problemy
z kierowniczką klubu, a poszło o dwa piwa, to był bym chyba ....
gdybym ciągnął to dalej.
Jak emocje opadną, to dokonam jeszcze jednego wpisu,
ale to po festiwalu LAS WODA & BLUES,
na który jedziemy z całą „rodzinką” Waldka
kolejny rok i będzie jak zawsze super.

CDN

Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY Poznań, Stary Rynek 68


WSZYSTKIE KONCERTY NA MIESIĄC MAJ ODWOŁANE.


Decyzją obustronną , czyli moją i klubu, postanowiłem zakończyć
definitywnie bluesowe czwartkowe spotkania z charyzmą.

Pierwszy koncert udokumentowany odbył się 12.10.2009r
w Charyzmie, w której otworzył cykl koncertów zespół Boogie Chilli
Koncerty odbywały się cyklicznie, co tydzień w czwartki,( odbyło się ich 180)
oprócz jednego miesiąca podczas Mistrzostw Euro,
uznając wyższość piłki nad bluesem w tym miesiącu

W czwartek 25.04.2013 historyczny dzień zakończenia
bluesowych czwartków nastąpił w ostatnim klubie
gdzie odbywały się nasze spotkania
(były w całym okresie dwa kluby, ale zawsze były to bluesowe czwartki z charyzmą)
Jak już pisałem, ze względu na mój stan zdrowia
nie mogę dalej organizować koncertów, nawet w innym klubie,
a takie i inne propozycje dostawałem w przeszłości ,
a ostatnio w dniu ogłoszenia zakończenia spotkań czwartkowych.
Chcę podziękować za pomoc Mateuszowi Chudzickiemu
za pisanie informacji na portalach zapowiadających nasze spotkania
i pomoc w dniach koncertu.
Należą się też podziękowania Bartoszowi Godzieskiemu,
który zawsze jak była potrzeba zastępował mnie w dniu koncertu
oraz pomagał też podczas innych moich koncertów bluesowych.
Może kiedyś zastąpi mnie z całą godnością w propagowaniu bluesa
co już zaczął robić w swoim mieście, organizując z kolegami festiwal.
Ci fani nigdy nie używali słów „nie mogę”, dzięki wielkie.
Nie był bym sobą jeżeli bym nie robił koncertów bluesowych.
Będą się takie odbywały najczęściej w Jazz Clubie Blue Note
, ale już nie cyklicznie.
Będzie organizowany Polski Dzień Bluesa w połowie września
już tradycyjnie po raz ósmy.
Będę współorganizatorem tych obchodów wzorem ubiegłych lat
w innych miejscowościach.
Jest już jedna miejscowość , przepraszam dwie,
które mają już program i wyznaczoną datę koncertów.
Będą tam wielkie gwiazdy, które zadowolą Was w 100 procentach.
Celowo nie podaję miejscowości ponieważ po takiej informacji
przez dwa tygodnie nie można pracować ze względu na nieustające telefony
od odtwórców muzyki bluesowej, a wszystkich nie mam możliwości uszczęśliwić.

Zakończenie w klubie zrobiliśmy jak u cioci na imieninach.
Wszyscy siedzieliśmy przy stolikach łącznie z muzykami
i ostatnie utwory były grane akustycznie
bez świateł, nagłośnienia , mikrofonów.
Wspólnie zaśpiewaliśmy utwór Chory na Bluesa i poszedł spontan,
muzycy całkiem na luzie pograli sobie i dla nas.
Odwiedził nas przyjaciel Mariusz Kwaśniewski niestety Ryszrd Gloger
wykłada we Wrocławiu ale bardzo chciał być z nami, przysłał SMS .
Obaj panowie z Radia Merkury.
Historia pokaże czy nasze czwartki miały sens, co nam dały,
a ci co zawsze mają uwagi negatywne zobaczą
co im da brak tych czwartków.
Jedno jest pewne, że nie zostawię tych autentycznych fanów bluesa
i mailowo będę co jakiś czas informował
o dobrych koncertach i festiwalach bluesowych.
Kto nie będzie chciał dostawać takich informacji może napisać
jak dotychczas „nie wysyłać” i po kłopocie,
adres zostanie usunięty.
Nie zostawię też zespołów tych, które były z nami do końca.
Dzięki Wam wielkie, grajcie dalej bluesa, bo jest taka potrzeba.
Przepraszam tych co liczyli na więcej ale tak chciał los .
Jeszcze nie raz spotkamy się gdzieś na trasie lub imprezie bluesowej,
tak jak było w tym tygodniu na festiwalu Las, Woda i Blues

Jak zatęsknię to zaglądnę na tę zakładkę
i powspominam, bo było fajnie.
Niestety kiedyś zawsze? musi się skończyć nawet to
co nam było tlenem.
Dziękuję tym co byli przychylni i dziękuję tym co mieli inne zdanie
Wszyscy się kolejny raz czegoś nauczyliśmy.




Jeszcze kilka ostatnich fotek z ostatniego dnia
bluesowych czwartków z charyzmą

Zdzisław Paterczyk
vel Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

KLUB CRIME STORY Poznań, Stary Rynek 68


Decyzją obustronną , czyli moją i klubu, postanowiłem zakończyć
definitywnie bluesowe czwartkowe spotkania z charyzmą.

Dopiero teraz mogę kończyć wspomnieniową zakładkę
ponieważ jak zapowiadałem wyjazd na festiwal Las Woda i Blues
a potem mała osobista zawierucha spowodowała takie opóźnienie.

Niestety, ostatnie nasze spotkanie w miejscu ostatnich koncertów
od lutego zeszłego roku a ja zapominam zabrać aparat fotograficzny.
Myślami byłem już na sali, wcześniej zakupić kwiatki i jazda w korku.
Jak nigdy też dojechałem na ostatnią chwilę.
Zakładałem, że nie będzie żadnego grania, sprzęt dzień wcześniej
odebrałem z klubu, na wszelki wypadek z szefem klubu
podaliśmy sobie po męsku dłonie.
Szef chciał pogadać o minionych miesiącach ale zaproponowałem
aby już nic nie rozmawiać o bluesowych czwartkach z ...
tylko podziękować sobie nawzajem za to co złe i za to co dobre.
I na tym zostało, dokładając do tego wszystkiego nasze uśmiechy.
Natomiast kilku muzyków przywiozło instrumenty a ja zaprosiłem
naszą miłą maskotkę jaką jest Asia grająca pięknie na flecie poprzecznym.
Asię zawsze zapraszam kiedy są dla mnie ważne koncerty
lub inne imprezy. Kiedyś w Gnieźnie zagrała z marszu
z Nocną Zmianą Bluesa a ostatnio z zespołem Blues Drawers
na okoliczność rocznicową dla Tadeusza Nalepy.
Dzięki Asiu.

Ale dosyć pisania, zapraszam do oglądania kilku pamiątkowych fotek.

Pamiątkowe fotki autorstwa:
-Grażyny Paterczyk
-Kazorka
-Przemysław Biechowiak










CDN

Zdzisław Paterczyk
vel Elvi

Częściowy przedruk z innego portalu.

Modliszka

[Modliszka]

BO DO TANGA TRZEBA DWOJGA
A BLUESA TRZEBA POCZUĆ.

ZAKOŃCZENIE CYKLICZNYCH
BLUESOWYCH CZWARTKÓW Z CHARYZMĄ


25.04.2013
Decyzją obustronną , czyli moją i klubu, postanowiłem zakończyć
definitywnie bluesowe czwartkowe spotkania z charyzmą.







Mauricio, Włoch będąc w Poznaniu trafił w czwartek
na nasze spotkanie przy bluesie. Spodobało się Jemu i Jego dziewczynie,
że przychodzili w każdy czwartek.
Potem wyjechał i po niecałym miesiącu wsiadł w samochód i przyjechał.
Była wielka radość zobaczyć ich w klubie.Gra i śpiewa w związku z tym
poprosiłem go aby zakończył z nami nasze wieczory z bluesem
grając na gitarze i śpiewając włoskie piosenki.
Zaproszenie przyjął z radością i się nawet przygotował .
miał też tremę jak prawdziwy artysta.
Dziękujemy Ci, GRAZIE
Tak zapalił się do gry, że zakupił mandolinę i całkiem nieźle mu idzie.








Miła bluesowa niespodzianka w formie prezentu
z przemyślaną dedykacją od Łukasza, zespół Two Timer




Zdzisław Paterczyk
vel Elvi

W części przedrukowano z innego forum.
Modliszka

[Modliszka]

Kwiaty, które wręczyłem dla właścicielki klubu na zakończenie współpracy
(która musiała szybciutko jechać do domu...) na ręce kierowniczki zmiany
z prośbą o przekazanie właścicielce z życzeniami dalszych sukcesów
oraz kwiat dla kierowniczki, która odebrała je osobiście.

Dwaj przyjaciele z estrady- Mariusz Kwaśniewski dzięki za obecność i ...
- Radio Merkury
oraz Zdzisław Paterczyk bluesowe czwartki z charyzmą



LB





Zdzisław Paterczyk
vel Elvi

W części przedrukowano z innego portalu.

I tym zdaniem żegnam się z tym forum
jeżeli chodzi o pisanie.
Natomiast będę tutaj często zaglądała.
Dziękuję za uwagę i cierpliwość dla mojej osoby
i formy przekazywania wiadomości z drugiej ręki.
Cześć, czołem.Modliszka już nie istnieje.

Modliszka

[Modliszka]

ZAKOŃCZENIE CYKLICZNYCH
BLUESOWYCH CZWARTKÓW
Z CHARYZMĄ


Pisząc w poprzednim poście FINE
myślałem, że to będzie najwłaściwsze. Zwłaszcza, że mieliśmy ostatnie!?
rodzinne spotkanie, uściski, życzenia, prezenty, kwiaty itp.
Niestety od kilku dni jestem ponownie w szpitalu
naszła mnie melancholia.
Otworzyłem na tę zakładkę i czytałem archiwum koncertowe,
przypominając sobie nawet z czterech lat jak to było.
Potem zaglądnąłem do poczty, którą utworzyłem tylko na nasze czwartki,
man też folder pism Waszych o koncertach.
Było mi przyjemnie czytając Wasze słowa. Ciągle jesteśmy bluesową rodziną
chcę się i z Wami podzielić tym co jest wspaniałe,
zrozumienie i szczerość i zadowolenie.
Mam przez to czytanie doła, ze musiałem podjąć taką decyzję
ale los widocznie tak chciał.

Cały czas jestem z Wami myślami i kombinuje
co w zastępstwie po czwartkach....
Myślę, że coś się poradzi los musi być bardziej na tak.
Postanowiłem po konsultacjach z kilkoma fanami przedrukować
kilka..naście Waszych maili do mnie na temat spędzania czasu w czwartki.
Z nich to dopiero po czytaniu takiej ilości jaka przyszła(108)
można zobaczyć ilu fanom pomagały w różnych sytuacjach życiowych
nie tylko rozrywkowych.,

Wybrałem kilkanaście z Caryzmy i Crime Story chronologicznie
jak przychodziły.
Bardzo osobiste pominąłem bo nie wypada ale miałem dylemat
co wybrać z przeszło stu maili? Są oczywiście nie podpisane
i jeżeli ktoś rozpozna swój i zadecyduje aby go usunąć
to oczywiście usunę.
Nie można żyć ciągłym cofaniem się i historią, idźmy do przodu
spotykając się na różnych koncertach a myślę, że od czasu do czasu
zrobimy sobie takie zloty bluesowe.
Pierwszy myślę zrobimy sobie 16 września (poniedziałek) plener na deptaku
z zespołem bluesowym i innymi muzykami z okazji Polskiego Dnia Bluesa.
Będzie to jak zawsze impreza zgłoszona i bezpieczna.

Pilnować w sierpniu zakładki na tym Forum"
Poznań i okolice Polski Dzień Bluesa"
Wyślę też maile z informacjami.
Kiedy się pozbieram i zresetuję, dostaniecie aktualne informacje
o koncertach i festiwalach.

Zdzisław Paterczyk
vel Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

ZAKOŃCZENIE CYKLICZNYCH
BLUESOWYCH CZWARTKÓW
Z CHARYZMĄ

Kilka tekstów na wolne chwile,
z mailowego notatnika
Treść w całości orginalna bez poprawek.


Cześć Zdzisiu
Bardzo Tobie dziękuje za pomoc,jak również Twojemu znajomemu Robertowi.
Dziękuje za poświęcony czas.Napewno pojadę kupić wybraną przez Was
gitarę, ale poczekam jednak na wypłatę, bo muszę przetrwać do końca
miesiąca.
Jeszcze raz dziękuję serdecznie i pozdrawiam gorąco-----
Szanowny Panie,koncerty w Charyzmie stały się marchewką
którą od niedawna stosuję jako skuteczny i dozwolony środek wychowawczy
.Proces socjalizacji młodzieży, którą udaje mi sie oderwać od "lekcji"
i wystawić na działanie muzy w Charyzmie wart jest zachodu
.Miło było by, gdyby,nie był to proces przerywany.
Proszę wybaczyć że na Pańskie ręce składam to pobożne życzenie.
Winszując dotychczasowej działalności,dziękuję za informację,pozdrawiam. -----
Drogi "wujku Zdzisiu" ! Wink
Dziękuję za informację, a jeszcze bardziej za koncertowy plakat
z piątkowego Ten Years After!!!!!!!!!!!
(jak cudownie wypełnia pustą do tej pory przestrzeń między
Claptonem a Morrisonem)
Do zobaczenia wkrótce!
Pozdrawiam,
(jedna z wielu)-------
Szanowny Panie,śpieszę podziękować za gościnę i miłe muzykowanie.
Dzięki za powiadomienia,prosimy o więcej!Pozdrawiam.-------
Zdzichu
bądź recenzentem,bo nam łatwo wpaść w somozachwyt,a nie ma nic lepszego
niż konstruktywna krytyka. wszyscy jesteśmy jak te robaki
brnące w gnoju,a trzeba równać do najlepszych.----
Witam panie Zdzisławie,
to będzie dopiero nasz pierwszy koncert w tym składzie,
na razie chcemy wyjść do ludzi, pokazać co potrafimy, na razie to są covery
w tematyce bluesowej, od hidaway, po i need your love so bad,
czy nawet still got the blues, z elementami polskimi np. Nalepa ,
z tego co podejrzewam to pan robi koncerty w Charyzmie,
nie mieliśmy się okazji poznać osobiście,
ale rozmawiałem z panem przez telefon jakiś tydzień temu
(dzwoniłem z klubu zak, pytając o zespoły
ale to było w sprawach firmowych, ponieważ obecnie tam pracuję
próbzwijać to co się tam dzieję, zresztą sam pan zna sytuację ... ),
oczywiście proszę nie odebrać tego koncertu jako próby
podrobienia pańskich czwartków bluesowych , bo to jest prywatny,
jednorazowy koncercik mojego zespołu, chce zaprosić znajomych ,
i jakiś inny zespół i zrobić to po swojemu od początku do końca,
ale wyłącznie dla dobrej zabawy, a w żadnym wypadku dla jakiejkolwiek
konkurencji z panem, ponieważ mam nadzieję, że będziemy mieli okazję
poznać się osobiście, i zagrać u Pana na koncercie,
bo jestem pod wrażeniem pańskiej inicjatywy oraz konsekwencji w działaniu
i jak wspomniałem wcześniej mam nadzieję ze będziemy mieli okazję
poznać się osobiście,
pozdrawiam bluesowo ----
nie ukrywam, że obraziłeś mnie swoim ostatnim mailem.
Nie osądza się ludzi bezpodstawnie. Nigdy nie słyszałeś mnie śpiewającej
więc nie masz prawa twierdzić, że nie potrafię śpiewać.
Po prostu należę do osób ostrożnych, nie działam pochopnie,
nim podejmę jakąś decyzję muszę spojrzeć na sprawę z kilku perspektyw.
A jak zdążyłam zauważyć Ty funkcjonujesz nieco inaczej----
dziś wieczorem zaliczyłem naprawdę ładne widowisko,może część widowiska
u Jerzego Rockera.Śpiewała P.Piskorska-szelmowski uśmiech
.Zaserwowała koktail w warstwie kompozycji:transowe wersje Keb'Mo
czy może Erica Bibba.Z zaśpiewem C.Wilson i formą
kontaktu z publicznością a'la Dee Dee Bridgewater.Kawał fajnej babki.
No ale jak długo można patrzeć na koncert.więc by posłuchać
,przeniosłem się do Charyzmy Dziękuję za kolejną już porcję pozytywnej energii.------
Ok dzieki za wiadomosc, wogole dziekuje za wiadomosci o koncertach jak
bedziemy mieli wolne terminy ze znajomymi to napewno wlecimy bo jest
niezly klimat Smile pozdrawiam-----
Zatem do zobaczenia jutro choćby zawieje, zamiecie, śnieg i mróz...
w Charyzmie będzie ciepło, jak zawsze
Ostatnio byliśmy grało jakieś Trio (Harmonijka, Gitara i Werbel)
Szli ostro, piękny blues Smile Szkoda, że taki kawał mamy tam do Was;/
gdybyśmy
mieszkali na miejscu bylibyśmy na pewno co czwartek Smile

Pozdrawiam i Wszystkiego Muzycznego życzę !-----
a kiedy wpadnie dawno nieslyszane PKB? Smile
bo chyba w koncu sie pojawi?
wakacje dawno sie skonczyly;)-----
Dziękuję za cudowne życzenia, ot bo prawdziwe.
Dziękuję i pozdrawiam z tego świątecznego wehikułu czasu,
który dla mnie zatrzymuję czas na nabranie oddechu i podładowanie
akumulatorów, żeby ruszyć pełną parą i z energią stawić się
na kolejnym bluesowym czwartku.
Do zobaczenia-----
Prawdziwe zyczenia, najprawdziwsze. Trafiaja w sedno
i oddają cały
sens:) Tego samego również życzę. Oby nie zabrakło sił i charyzmy
w tym nowym rok---
Witam w ten mroźny środowy wieczór!
Zadowolona... troszeczkę, trochę, nawet bardzo...
I na osłodę nawet zdjęcie i Człowieka z marmuru dostałam Smile
Chyba byłam bardzo grzecz(sz)na w tym roku, że zasłużyłam na prezent Very Happy----
witam Mistrza:)
mimo konsekwentnego wpisywania adresu, na karteczce do losowania,
nigdy nie dostąpiłam zaszczytu w postaci e'maila od Legendy bluesa.
Dlatego w końcu postanowiłam odezwać się pierwsza.
Tak więc Zdzisiu od dziś z niecierpliwością oczekuję wiadomości
o koncertach no i oczywiście zdjęć,
zwłaszcza tych, na których jesteśmy.
Pozdrowienia od najważniejszej uczestniczki bluesowych czwartków,
znaczy się zaraz po Halince.
Prosze, nie wykreslaj mnie ze swojej listy!
Przychodze na koncerty regularnie i chce otrzymywac i---

Bardzo dziękuję, za maile i czwartkowe piwo !!!!
Przed nami kolejny wieczór czwartkowy, zapowiadający się szałowo...
Jeśli uda mi się wyleczyć gardło, to wpadnę z szaloną rozkoszą, a jeśli nie...---
Witam Szalonego Zdzisława Elvi ego Smile
to będę piła ciepłe, grzene wino Smile---
Zdjęcia prześliczne, oddają klimat minionego czwartku, ja bawiłam się wyśmienicie.
Muszę przyznać, iż jak wszyscy CHARYZMOWICZE, żyje już od czwartku do czwarku.
Zima jest okropna, bynajmiej ja jej nienawidze, a czwartkowa Charyzma
jest niczym promyk ogrzewający twarz w tą bezlitosna pore roku.
Chciałam jeszcze dodać, że znałam odpowiedź na minione konkursowe pytanie,
ale z racji nie rozkecenia się i maleńkiego wstydziku nie odpowiedziałam,
za to wylosowałam tego młodzieńca może da posłuchać Smile
Abym nie była gołosłowna odp. to Łosoś, Nowicki, Kryszewski.
Cóż mam nadzieje do zobaczenia ----

w nadchodzący czwartek uda nam się dotrzeć na bluesowe granie.
Chcemy zabrać ze sobą przyjaciół, którzy lubią bluesa i jeszcze
nigdy nie byli w Charyzmie.
Czy jest możliwa rezerwacja stolika na koncert na 5 miejsc?
Do miłego zobaczenia!-----
Witam serdecznie,
na koncerty do Charyzmy (i nie tylko:) chodzę już od ponad 3lat.
Pańskie e-maile odnośnie wydarzeń bluesowych bardzo mi odpowiadają,
dlatego też proszę nie wykreślać mnie z Pańskiej listy:)
z bluesowym pozdrowieniem-----
Witam Elvi -ego.
Z tej strony TA , która nie do końca czuje bluesa Smile
ale szuka gdzie jeszcze grają ... OJ Zdzisiu gdyby tak można było ...
bez krempacji i smaokntrolowania oddać się bluesowi,
to wiesz co by się działo...
Kordylewski zagrał jak zapowiadaeś, jak zawsze czuje się niedosyt
i szkoda, że trzeba gnać do domu.
Dziś piątek, a gdzie tu do czwartku. Mamuśka coś mówiła, że organizuje imprezę
dla Asi, fajowo postarm się coś upiec,
skosztujesz jak bluesowo piekę Smile
Cieszę się, że są te czwartki w Charyźmie, na które lecimy
w kalesonach , skarpetach, swetrach i majtach z golfem ,
a później w toalecie zrzucamy tony ciuchów z siebie Smile
Po Waszym grzańcu wczorajszym wrzało we mnie,
następnym razem nie zakładam kaleson Smile
Życzę udanego weekendu, ciepła i słodkości DO ZOBACZENIA

ps.

Zdjęcia czadowe!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzięki. Teraz już wiem,
gdzie mogę sie w Poznaniu wyspowiadać Smile Mam nadzieję,
że pokuta będzie bluesowa.
Ja także przesyłam jedną ciekawą fotkę.----
Witam serdecznie.
z tej strony chlopak jednej z owieczek z bandy halinki!
ten ktory ostatnio ukradl plakat kordylewskiego. w sumie mam takie zapytanko
czy jest w planach moze na marzec koncert boogie boys'ow?
bo jezeli by byl to bym nawet przesunal o tydzien swoj wyjazd
czy cos bym kombinował. albo czy sa moze jakiekolwiek szanse na nich?----
OJ!!!!!!
CÓRKA MI WYSŁAŁA PRZED CHWILĄ WIADOMOŚĆ, PISZĘ Z NIĄ NA KOLANACH
WIĘC JAK BĘDĄ BŁĘDY LUB INNE TO Z POŚPIECHU .
DZIĘKUJE ZA PAMIĘĆ I CHOCIAŻ KRÓTKIE INFO, WRACAJ DO ZDROWIA
I DO ZOBACZENIA W CZWARTEK
MARYNARKA SUPER!!!!!!!!!!!! ALE SKÓRA TO PRAWDZIWY ELVI Smile-----
Hej Hej
30 stka i pare dni z teaj strony Smile-----
Fajne fotki wybrałeś, dzięki za życzenia ----
ojoj niedobrze, w takim razie już zaczynam pić Twoje zdrowie dzięki za pomoc---
Dzięki, o Panie, za twe muzyczne dary.
Ciepło myślimy o Tobie, i w tej spirytualno-słownej formie, życzymy siły i czego trzeba
co by dobrze było.
A młodzież "ognistoduchową" cza uświadomić że różnica między
słowem opisującym domniemaną granicę czasu (do póki),
a "pukaniem" jest dramatyczna, już tylko w kontekście przetrwania gatunku.
Dalej nie zanudzam.-----

CDN

Zdzisław Paterczyl
vel Elvi

Całość przedrukowano z innego forum

Modliszka

[Modliszka]

ZAKOŃCZENIE CYKLICZNYCH
BLUESOWYCH CZWARTKÓW
Z CHARYZMĄ


z mailowego notatnika
Treść w całości orginalną bez poprawek.

"proszę nie wykreślaj mnie z listy.
Niestety, mam ponad 1000km do pokonania, ażeby znaleźć sie
na Waszych czwartkowych spotkaniach. Obiecuję, że teraz jadąc do Polski
na Pomorze zawsze zahaczać będę o Poznań, choćbym miała nadrobić i czasowo
i kilometrowo, ale w tym roku to będzie raczej niemożliwe, chyba
że późną jesienią. Chętnie jednak śledzę co się u Was dzieje,
dlatego proszę o dalsze informację. Wysyłam je dalej w Polskę,
w ten sposób grono słuchaczy może się jeszcze powiększy.
A może też i wykonawców. Mam kolegę w Warszawie, który przepięknie gra bluesy
na akordeonie. Nie ma jeszcze ani swojej płyty, ani zacięcia do organizowania,
ale na pewno ma talent. Czy myślisz, ze występ "jednego aktora"
pasowałby do ram Waszego przedsięwzięcia?
Gdyby nie musiał opiekować się wiekowymi prawie rodzicami,
napewno by już Was odwiedził. Wysłałam mu parę nagrań z 11.08.11
(z Lidką w sukience) i był zachwycony.
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia
Rheinfelden (tam gdzie zbiegają się granice Niemiec, Szwajcarii i Francji)
Niemcy” Na pewno jeszcze odwiedze Wasz klub. Bardzo mi sie u Was podobalo.
Serdecznie pozdrawiam
„...(tak pisza Niemcy moje imie, co mi schlebia, bo uwielbiam Fitzgerald)"”
„Witam serdecznie!
"Czytając Twoje wpisy chciałbym zadać pytanie.
Od ub.roku na łamach naszego radiowego elektronicznego miesięcznika
JazzPRESS pojawiła się rubryka: ''Blues Corner''.
Czy nie chciałbyś publikować tam tekstów dotyczących bluesa
(relacje z koncertów, recenzje płyt itd. itp)?
Byłaby przy okazji możliwość poinformowania o ''czwartkach''
i innych fajnych wydarzeniach w Poznaniu.
JazzPRESS jest do pobrania za free z naszej strony głównej:
www.radiojazz.fm -ja tam również pisuję. Oczywiście też za free

„"Słyszałem,że był pan wczoraj w merkurym,
ale nie mam zaproszeń,czy ew.na wielką Łódz wszedł bym chociaż sam bez biletu
jako gość?Pozdrawiam"”
"....dziękujemy ,a Grażynce za tak piękny wiersz .Rodzice."”
„WITAM witam
A gdzie foty i relacja juz nie moge sie doczekac”
„Wpadnę, wpadnę na pewno ... ech tylko ta moja praca
jest taka że nie zawsze się wyrwać mogę :
( Może nie w najbliższy czwartek ale postaram się w następny
No tak ... ja też mam nadzieję że świat będzie lepszy ,
no może nie świat ... ale ludzie „
„Hej Hej
30 stka i pare dni z teaj strony
Fajne fotki wybrałeś, dzięki za życzenia Pozdrawiam”
„Witam serdecznie tego co nam pojechał po bandzie ,
ale miło nam że kogoś brakuje w tym domu działo się tyle
że nie było czasu na podziękowanie z mojej i męża strony za piękny prezent
jaki Asia otrzymała jak wiesz jest to mój skarb który zaraziłam muzyką
i cieszę się że to w tym klubie spotykamy się i zapominamy o wieku przynajmniej
ja .Jest to powrót do młodości o tak bo która kobieta chce dzisiaj wyjść
i potańczyć .Mamy wiele pomysłów tylko mało czasu żeby pogadać ,
cieszy też to że ktoś odczuł brak tak wspaniałych klubowiczów.
Dozobaczenia w czwartek i jeszcze raz „
„A spróbuj mnie usunąć, to coś Tobie urwę... )) \
Jestem pod wrażeniem:)”
„Ale faktycznie mamy daleko. Jak tylko będę w Poznaniu
na pewno wpadnę do Charyzmy )”

„Witam
Pozytywne myślenie kreuje pozytywne zdarzenie więc myślę
że niebawem zawitamy znów w Charyzmie.”
„Jak to miło że o nas pamiętasz Dziękujemy za troskę.
Nam potrzeba tylko zdrowia! Nadal jestem na L-4! Ale idzie ku dobremu
więc myślę że w najbliższej przyszłości będziemy znów wspólnie
rozkoszować się blusem.”


„... niestety nieoczekiwani Goscie mnie nawiedzili „

CDN
Zdisław Paterczyk
vel Elvi

Przedruk z innego forum.

Modliszka