autor: jagode » listopada 10, 2012, 4:36 pm
Tym niemniej, życzę każdemu gitarzyście takiej niechlujności jak np. w TSRTS, a ładunek emocji jaki posłał ze sceny w SIBLY jest większy niż na wszystkich płytach wydanych przez niektórych starannych, a nawet wręcz perfekcyjnych gitarzystów.[/quote]
Powiem Ci tylko ,ze jeden wymiatacz mógłby to zagrać lepiej tego wieczora...Grzesiek. Nasz Grzesiek z Kombi.