To na pewno ni em?j "blues nad bluesy" ale skoro debet po stronie polskiej, to ja nietypowo:
jako mi?osnik piosenki (tak tak - piosenki) podam bluesa, kt?rego nigdy nie us?ysza?em granego bluesowo. By? mo?e nawet autor nie wie, co ma.
To piosenka "Kr?tka historia z baru Relaks" napisana o dziwo przez niejakiego Tomka Szweda, kt?ry wiadomo country jest ?e hej.
A to wcale nie country tylko troch? piosenkowy, troch? komediowy, mocno balladowy blues przydro?ny. Taki polski, zakurzony i duszny.
Jesli Wam kiedy? wpadnie w r?ce - zwr??cie uwag? a potem zagrajcie jak trzeba. Parzy?cie i z feelingiem.
A polski blues nad bluesy,patrz?c z perspektywy 2004, to chyba jednak Nalepa. Konsekwentnie od lat, surowo, mocno. Bez rozwoju (czytaj pod??ania za muzyk? list). Bez perfekcji technicznej. Z duchem bluesa przez du?e ...BLU
D.