autor: agrypa » marca 26, 2012, 9:20 pm
Trudno zrozumiec dlaczego to arcydzielo muzyczne, i to muzyki w szerokim sensie, nie tylko jazzowej, jest nieobecne w plytowej dystrybucji. Dlaczego kazda plyta to obecnie "Bialy kruk" i pilnie strzezony skarb. Arcydzielo naszego wybitnego kompozytora i muzyka, jakos naszych wydawcow nie interesuje. Pomyslcie jaka renoma cieszyl sie Zbigniew Seifert, jesli mogl zaangazowac do pracy nad plyta absolutna elite JAZZowego swiata. Bardzo sie ciesze ze Jan moze zaprezentowac ta wybitna i tak niedostepna muzyke na radiowej antenie.
Pozostaje miec nadzieje ze ktos sie wreszcie obudzi, wykupi od nowojorskiej wytworni prawa autorskie i udostepni te cudowne dzwieki wszystkim chetnym. Jesli nie, coz.....pozostaje Jan i nadzieja ze bedzie sukcesywnie "Passion" przypominal.