autor: jj jogi » lutego 21, 2012, 11:40 am
Hej Ludzie! Ja to ogarnę swoją mądrością:)
Kolejna ankieta, kolejne dyskusje… Może warto sprawę w ogóle przemyśleć, trochę wyluzować z komentarzami. To przestaje być zabawa kiedy się czyta pewne wypowiedzi ludzi którym podobno zależy na całej sprawie. Spokojnie, świat się nie zawali bo nie wygrali Ci którzy powinni… Aż głupio dziękować za głosy… Uspokajam tych którym pewne wyniki nie pasują – to tylko głos (choć ważny) 50 osób, nie musi być miarodajny dla całego kraju i świata Szerszy elektorat wybrałby innych. Ja też uważam że wybieranie co roku między Jagusiem, Miarką, Kozłowskim czy innym Cichońskim może już nudzić. Może zrezygnować z tych kategorii i wskazywać tylko młode pokolenie, odkrycia – mnie to kiedyś pomogło, pomoże i młodzieży, dla nich to ważne. My stare zgredy już się nawygrywaliśmy i nie powiem że spływa to np. po mnie jak po kaczce (wręcz przeciwnie – cieszę się z Waszych głosów) ale umówmy się - wspierajmy lepiej młodzież! Staruchy niech trzymają poziom i dają przykład młodzieży. A może wprowadzić kategorię Artystka/Artysta roku. To trochę szersze spojrzenie – poziom wykonawczy, oddziaływanie na koncertach, własna twórczość, aktywność itp… Ale pewnie i tu doszło by do kłótni po ogłoszeniu wyników
Inna sprawa – odnośnie na przykład Harmonijkowego Ataku – wygrywa zespół „mało bluesowy” ktoś mówi. Już nie raz dyskutowano na forum o tym co bluesem jest a co nie. Ludzie – żyjemy w Polsce, tu się urodziliśmy i gramy tak jak gramy. Toż to ankieta OKOLIC BLUESA a nie Najprawdziwszego Bluesa na Świecie. Polski blues to polskie zespoły, polskie kluby i festiwale, płyty wydawane w Polsce. Blues mieszka w Polsce jak śpiewa klasyk:) No może gorszy ten blues, nie taki jak ten prawdziwy amerykański, no trudno. Inny po prostu i już. To ciągłe analizowanie tej muzyki jest śmieszne. To pewne zjawisko społeczno – rynkowe symbolicznie nazwane Polskim Bluesem. Takie jest i inne nie będzie. Jakoś nigdy żaden organizator imprezy bluesowej czy właściciel klubu bluesowego nie powiedział mi – nie zagrasz u mnie bo nie grasz prawdziwego bluesa… Ludzie przychodzą, bawią się. My muzycy mamy dobrze zrobić swoją robotę i git. Tak się to kręci. Dajmy spokój z tymi analizami. Stworzył się bluesowy rynek i on to weryfikuje czy nam się to podoba czy nie, jedni zapełniają kluby inni nie. To jest prawdziwy sprawdzian dla artystów a nie opinia na forum czy miejsce w ankiecie. Poza tym - patrzmy na całą sprawę tych wyników z większym dystansem, perspektywą następnych 20, 30 lat... Wtedy okaże się kto jeszcze daję radę, co prezentuje itd... Myślę ze taki Jurek Styczyński czy Leszek Cichoński mogliby opowiedzieć o "słodkim" życiu muzyka z wieloletnim stażem który tuła się rok w rok po kraju, jakoś wiąże koniec z końcem a mimo to utrzymuje wysoki poziom wykonawczy. To są giganci a nie tam Jagusie...
Sprawa trzecia – może trochę podnieść rangę ankiety (jeśli ma funkcjonować dalej) i całą zabawę zakończyć jakimś koncertem laureatów. Może na trochę innej zasadzie niż Blues Top w Chorzowie. Niech laureaci stworzą zespół i wykonają w różnych konfiguracjach np. 15 numerów. Może być fajna zabawa. Trzeba się będzie postarać, przygotować, dla muzyków może być bardzo inspirujące granie w przypadkowym składzie. Ja wiem ze to znowu problem kasy, organizacji itp… No ale może warto o tym pomyśleć. No nic, wszystkim życzę dużo dobrej zabawy i przyjemności ze słuchania muzyki. Gratulacje dla laureatów, szacunek dla organizatorów za włożoną pracę! PozdroWienia i miłych muzycznych wrażeń w tym roku!