Klub ciągnie się do pierwszych świateł po lewej stronie
a z tyłu niewidoczne jeszcze trzy okna
część sali gdzie będą koncerty w głębi estrada
i na szerokość jeszcze raz tyle miejsca i po lewej jeden z barów.
Po lewej obszerny bar.... ma wszystko co potrzeba bluesmanom.
------
http://www.crime-story.eu/poznan.php
BO TAK NAZYWA SIĘ NASZE!? NOWE MIEJSCE BLUESA
Pełna mobilizacja nas wszystkich
klub jaki może nam się tylko marzyć.
Sala duża, bar duży, piwo duże bardzo dobre,
duże stoliki 6 osób, stoliki duże na cztery osoby,
b.duża scena, i wiele jeszcze, aha dużo grania nawet do rana,
Jeżeli tego miejsca nie uszanujemy to ja wymiękam.
Pewne szczegóły możemy dopasować
do naszych potrzeb aby żyło nam się dostatnio
i lepiej chociaż w czwartki.
W bluesie jest potęga bo to w naszych sercach tkwi.
Należy się trochę wazeliny.
sam jak każdy wie nic bym nie zdziałął gdyby nie Wy.
Jest o co walczyć jest nas przecież sporo a ja Wam obiecałem,
że będziemy grali bluesa w czwartki dalej.
Chodziłem, chodziłem i jak zobaczyłem tę salę
to pomyślałem tylko tu i nigdzie więcej.
Całkiem jak moja żona kiedy kupowaliśmy
używany samochód, spodobała jej , się tapicerka
i przez kilka tygodni żaden inny samochód jej się nie podobał.
Żona została w kolejną niedzielę w domu
a ja przyjechałem z giełdy samochodem .
Musiałem żonie to udowodnić, że to samochód dla nas
bo był kabrio na dwie osoby a nas czterech
. co z tego ze w dowodzie piszą cztery osoby, ha, ha .
Ale się rozpisałem nie na temat.
Wracając to kilkanaście godzin trwało aby skontaktować się
z właścicielami klubu.
Każda godzina dla nas wszystkich była na wagę złota
i dzisiaj ok. godziny 15.00 desperackim ruchem
idąc na Stary Rynek spacerowo pomyślałem,
że mogę kogoś trafić z właścicieli.
decyzja okazała się trafioną i po rozmowie wstępnej
przechodząc do sedna poczuliśmy, że możemy się
porozumieć(przynajmniej ja to odczułem)
Właścicielka jest ok. rozwojowa w prowadzeniu klubu restauracji.
Mamy chyba jedną grupę krwi ha, ha
a na pewno nadajemy na tych samych falach.
jest to wszystko na gorąco i obym się nie mylił.
W tak dużym klubie trzeba mieć ikrę aby go prowadzić.
Mam prośbę trzymajmy się tych zasad
jakie obowiązywały nas dotychczas a będzie ok.
Wieże, że nie zrobimy sobie poruty
jak by zaśpiewał Jaromi (04. 03.2012r)
Dziękuję w imieniu stałych i tych przyszłych
bywalców bluesowych czwartków z charyzmą
właścicielom i myślę, że personel też zaakceptuje
nowe zjawisko jakim jest blues i poczują bluesa.
NA NAJBLIŻSZY KONCERT ZAPRASZA ZESPÓŁ
NA NAJBLIŻSZY KONCERT ZAPRASZAJĄ
WŁAŚCICIELE KLUBU I PERSONEL
NA NAJBLIŻSZY KONCERT ZAPRASZAM JA
Losujemy płytę i jeden z dwóch kalendarzy
wydanych na okoliczność festiwalu w Nowej Soli "Solówka"
Gramy do oporu i będzie można oglądać mecze , wejście bez opłat
decyzją właścicielki. Mówiłem, że jest fajna?
Naprawdę warto być, ja będę.
Zrobię jeszcze trochę informacji o zespole,
który w składzie ma saksofonistę.
Grali już w czwartek w poprzednim klubie.
Elvi
Zdjęcia i tekst w całości przedrukowany z innego forum
Modliszka