Okolice Bluesa

autor: **Dziadek Władek** » listopada 23, 2011, 10:04 pm

Dziś chowają się w krzakach... kiedyś za kapliczkami

autor: **kazek** » listopada 24, 2011, 10:06 am

autor: **Andrzej Serafin** » listopada 24, 2011, 3:19 pm

autor: **@ndy.w** » listopada 25, 2011, 10:57 am

autor: **StS** » listopada 25, 2011, 5:55 pm

Interpretacja należy do Was - nagranie ukazało się na płycie (2LP) "To mój blues" w 1989 roku. Dla rozjaśnienia sprawy przytoczę tekst Tadeusza Nalepy:

Jedź ostrożnie - nie popędzaj kół

Widzisz tam kapliczka stoi
żebyś mógł dojechać dokąd chcesz
widzisz tam przy drodze twojej
jest kapliczka, więc ostrożnie jedź
na ten wóz czekałeś długo
to twych możliwości Rolls-Royce jest

widzisz tam kapliczka stoi
żebyś grzechy swe pamiętać mógł
widzisz tam przy drodze twojej
jedź ostrożnie, nie popędzaj kół
na ten wóz czekałeś długo
to jest Rolls-Ryce, to Cadillac twój

widzisz tu kapliczka stoi
pewnie jeszcze szybszy chciałeś być
widzisz tu przy drodze twojej
już nie zdążysz, nie zobaczysz nic
zabierają kupę złomu
to był Rolls-Royce możliwości twych

autor: **Marek Kaczanowski** » listopada 25, 2011, 9:32 pm

To nagranie ukazało się poraz pierwszy na kasecie w 1985 roku.

autor: **StS** » listopada 25, 2011, 10:11 pm

autor: **Marek Kaczanowski** » listopada 25, 2011, 10:56 pm

autor: **StS** » listopada 26, 2011, 12:53 am

Napisałem przecież, że nie wątpię.
Nie jestem posiadaczem właściwych kaset, o których twórca tego tematu prowokacyjnie napisał . Na płycie "Poznań - Giełda - Live" jest inna wersja od zaprezentowanej w "sensacyjnej" wiadomości otwierającej ten temat. Robert zapodał wersję z Leszkiem Cichońskim. jest wersja z Poznania (z Andrzejem Nowakiem) - z CD (kasety nie znam).
Powtarzam - nie o to chodzi. Chodzi o interpretację tekstu. Niewątpliwie skojarzenia z radarami mogą być dzisiaj uzasadnione, ale uważam, że Tadeusz Nalepa miał na myśli raczej krzyże przy drogach. Zauważyliście?

P.S. Co do będów ortograficznych: oczywiście masz rację - np. Kazek też zapewne nie wie, że "na pewno" pisze się naprawdę osobno.

autor: **JaRas** » listopada 26, 2011, 9:44 am

autor: **kazek** » listopada 27, 2011, 9:29 pm

autor: **Robert007Lenert** » listopada 28, 2011, 1:03 am

W swoim zyciu ...otarlem sie o smierc... Oczywiscie, ze Tadeusz Nalepa mial na mysli krzyze. Pozwolilem sobie na ten zart i nawet mi przez mysl nie przeszlo, ze kogos moge tym urazic.

autor: **Marek Kaczanowski** » listopada 28, 2011, 3:28 pm

autor: **JaRas** » listopada 28, 2011, 10:41 pm

autor: **Bluesmaster** » grudnia 13, 2011, 1:57 pm

autor: **NikoTina** » czerwca 24, 2012, 6:36 pm

autor: **WoopeQ** » czerwca 24, 2012, 11:27 pm

autor: **Roj** » czerwca 25, 2012, 5:23 am

Widzę, że bez sprostowania tego żartu w jakieś poczytnej gazecie ogólnopolskiej i dobrowolnej wpłacie pokaźnej sumy na cel charytatywny się nie obejdzie

autor: **JaRas** » czerwca 25, 2012, 9:29 am

autor: **Robert007Lenert** » czerwca 25, 2012, 11:41 am

autor: **JaRas** » czerwca 25, 2012, 1:13 pm

autor: **Roj** » czerwca 25, 2012, 1:54 pm

"Kiedy pytają mnie o cel, kiedy pytają mnie o drogę"
Rzeczywiście, to o poligonie w Nowej Dębie. Fakt autentyczny - pod koniec lat osiemdziesiątych zmechanizowana kolumna Wojska Polskiego w pełnym rynsztunku wyruszyła z Rzeszowa do Nowej Dęby w drogę na pozorowaną wojnę. Wielu z wojaków "walczyło" tam już niejednokrotnie, więc trochę dziwnym było, gdy po wjechaniu do Nowej Dęby nie mogli oni odnaleźć właściwej dróżki prowadzącej na zamknięty teren wojskowy (typowe objawy pomroczności jasnej). Wyobraźcie sobie Państwo minę miejscowego chłopa, mającego przed oczami zbrojną opancerzoną armię - pojazdy ciągnące się hen za horyzont, któremu zadaje się pytanie:
Panie..( hyk).. którędy na poligon ?

autor: **Bluesmaster** » czerwca 27, 2012, 11:16 am

Okolice Bluesa

Nalepa byl wizjonerem!!!

Nalepa byl wizjonerem!!!

Kto jest online