W 2007 roku na okladke sierpniowego numeru Jazzwise trafilo zdjecie Gwilyma Simcocka. Po raz pierwszy w historii pisma, ten zaszczyt spotkal tak mlodego artyste.
W sporym i interesujacym artykule Gwilym zasluzyl na miano "najciekawszego muzyka JAZZowego ostatnich lat"
Bardzo tez pozytywnie ocenilo pismo plyte Simcocka, ktora wlasnie wtedy pojawila sie na rynku.
Gwilym Simcock- fortepian
Phil Donkin- kontrabas
Martin France- perkusja
Stan Sulzmann- saksofony, sopran i tenor
John Parricelli- gitary
Ben Bryant- instrumenty perkusyjne.
http://www.youtube.com/watch?v=nyxAOfkq ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=-PIeE4U- ... re=related
Gwilym to swietny muzyk, ale tez bardzo serdeczny i otwarty czlowiek.
Zakochani jestesmy w muzyce Joachima Kuhna. Zachwyca nas wszystko co zrobil we wszelakich konfiguracjach. Sporo tego znajdziecie w wakacyjnej zakladce. Dzisiaj jeszcze jedna wielkiej urody plyta
http://www.youtube.com/watch?v=05Q7AtlFH9c
Fascynujace. Trzech artystow, z tak odmiennych kregow kulturowych i z tak rozna estetyka, tworzy tak piekna muzyke.
Ostatnio zmieniony września 14, 2011, 10:16 pm przez
agrypa, łącznie zmieniany 2 razy