Ja Cię Gałązko chyba nie rozumiem. Nie podjąłem się próby oceny żadnego wykonawcy!
Przyznałem Ci rację, że matematyka jest obecna wszędzie, tylko że Świat nie jest taki dlatego, że takie są matematyczne wzory. To wzory są takie dlatego, że tak postrzegamy otaczającą nas rzeczywistość i są one zgodne z tym postrzeganiem.
Na Twoją sugestię posłania Hendrixa do jaskini odpowiedziałem, że wybitni z jaskini wychodzą łamiąc istniejące do tej pory równania, co nie znaczy, że każdy kto je łamie jest wybitnym. Zgadzam się z Tobą, że na miano muzyka nie zasługuje gość walący palantem w kapustę (dobrze zrozumiałem) tylko dlatego, że zaczął robić to pierwszy...
Miałem jeszcze coś napisać, ale już sobie podaruję.
Pa, pa!