Strasznie to wszystko dla mnie smutne, bo Daily Blues byl moim stalym punktem na mapie i zawsze chetnie tam przybywalem. Wiele historii tam przezylem- zapewne nie tylko ja. Zal nieoceniony...
Oto list wyslany dzisiaj przez Malgosie...
Dzień dobry,
Myślałam, że z radością po długiej przerwie, bedę Państwa zapraszać na koncerty do Daily Bluesa, mieliśmy się spotkać na koncercie nowego projektu muzycznego Janka Gałacha, wreszcie w Daily miał zabrzmieć przepiękny głos Karoliny Cygonek w akustycznej odsłonie (to było takie moje małe marzenie). Wydawało sie, ze wszystko idzie ku lepszemu, ale niestety musimy sie pożegnać. Z dniem 4 maja tego roku sopocki klub Daily Blues przestał istnieć. Po ośmiu latach zamykamy ten etap historii Daily Blues, majac nadzieję, że następny będzie równie fajny i godny zapamiętania, jak te kilka fantastycznych lat spedzonych z Wami. Szkoda, ze jestesmy zmuszeni repliki rolex żegnac się w takich okolicznościach, szkoda, że nie mielismy szansy na pożegnalna imprezę, bo byłaby to okazja do spotkania starych znajomych i zagrania fajnej muzyki, ale mamy nadzieję, że zamiast na pożegnalną zaprosimy Was za jakis czas na imprezę powitalną z okazji otwarcia nowego Daily Blues. Wszystko przed nami. Jeżeli natomiast będziecie gościć w centralnej Polsce, to koniecznie odwiedźcie Muzyczny Klub Centrala w Zduńskiej Woli, w którym od już od czerwca będzie szaleć Kasia z Rojkiem:) Z tego co nam wiadomo, będzie tam trochę akcentów Daily:) Ilośc klubów w rodzinie musi się zgadzać ...
Dziękujemy za Wasze towarzystwo, rozmowy, tańce i hulanki do rana. Dzię-ku-je-my! Będziemy za Wami tęsknić. Małgosia i Paweł WerbińscyP.S. Korzystam z okazji i poniewaz zycie płynie dalej, zapraszam również na koncert mojego duetu Werbińska & Pawlina do gdańskiego Kawiaretonu, w niedzielę 29 maja, start o godz. 19:00.
http://www.myspace.com/werbinskapawlina
Pozdrawiam M
. Sopot stracił bardzo fajne miejsce... ale wierzę w Gosię i Pawła i myślę, że kiedyś jeszcze usłyszymy o Daily Blues 
