[Poznań, Charyzma]Bluesowe Czwartki

[Adam Węgrzynowicz]

Ktoś sie mnie ostatnio pytał co można zrobić z tą zakładką aby otwierała sie szybciej najprościej ograniczyć ilość wklejanych zdjęć pozdrawiam moderator

[Modliszka]

21.04.2011

Godz. 19.30
Wejście i wyjście bezpłatne.

ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań

ZAGRAJĄ:


INFEKCJA BLUES ROCK BAND
http://infekcjabluesrockband.adizma.pl/ ... kband-home

Zespół grający muzykę spod znaku popu i hard – rocka
a czasem i blues’a, powstał
w Poznaniu 16 lutego 2001 roku pod nazwą INFECTION.
Skład zespołu kształtował się następująco:
Dariusz Banaszak – perkusja, Tomasz Łaciak –
gitara basowa, Jan Dubiał – klawisze,
Paweł Piechorowski – gitara solowa
i śpiewający gitarzysta Piotr Przybylski (założyciel zespołu),
obaj gitarzyści grali wcześniej w formacji IMAGINE.
Autorami tekstów byli: Karolina Przybylska, Paweł Piechorowski,
Jacek Molenda i Piotr Przybylski.
Początkowo zespół związany był z twórczością
Krzysztofa Klenczona (Czerwone Gitary, Trzy Korony),
oprócz swoich autorskich kompozycji
posiadał w repertuarze kilka utworów Klenczona.
Grupa występowała kilkakrotnie na Festiwalu Muzyki
Krzysztofa Klenczona w Poznaniu (2001, 2002),
oraz na ogólnokrajowym festiwalu w Szczytnie,
na Placu Juranda w 2002 roku.
Zespół występował najczęściej w swym rodzinnym mieście Poznaniu
podczas imprez masowych (Dni Jeżyc, Dni Podolan, Dni Piątkowa…)
Dwukrotnie wziął udział w przeglądzie zespołów rockowych w Czarnkowie, przedstawiając
publiczności swój autorski repertuar.
Po odejściu T. Łaciaka we wrześniu 2001 roku
nowym basistą został Krzysztof „Koper” Koperski
(równocześnie THING).
W nowym składzie zespół dalej promował swój materiał
rezygnując stopniowo z coverów.
Zespół nagrał jedną sesję, po której zaginął ślad
i tym sposobem nie doczekał się zarejestrowanego materiału.
Jesienią 2002 roku odszedł J. Dubiał
i po kilku miesiącach zespół zawiesił działalność.
W grudniu 2006 P. Przybylski utworzył zespół Piter Band Trio,
w którym występował także P. Piechorowski oraz perkusista Marek Dewicki.
W tym składzie grupa wystąpiła w poznańskim klubie Blue Note,
podczas koncertu w piątą rocznicę śmierci Wojciecha Skowrońskiego
(12 stycznia 2007) zapraszając gościnnie J. Dubiała.
W 2007 roku powrócił K. Koperski oraz doszedł nowy pianista
Marcin Żmuda. Skład ten utrzymał się kilka tygodni
po czym się rozpadł. Jasiu, Paweł, Marek i Piotr
Latem 2010 r. lider zaproponował muzykom powrót
do grania w oryginalnym składzie Infection.
Reaktywacja udała się w zmienionym składzie:
D. Banaszak, P. Piechorowski, Przybylski
(w roli śpiewającego basisty)
oraz gitarzysta Tomasz Kowalski i pianista Andrzej Kowalczykiewicz.
Infekcja Blues Rock Band wystąpiła podczas
19 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Murowanej Goślinie.
Oprócz swoich utworów zespół promuje muzykę Wojciecha Skowrońskiego.
W koncercie gościnnie wziął udział J. Dubiał.
Okazja była podwójna – po pierwsze nastąpiła reaktywacja,
a po drugie przypadła dziesiąta rocznica powstania grupy.
W lutym opuścił zespół T. Kowalski.
Obecnie przygotowywany jest materiał do demo.


ORAZ


ttp://www.muchoscojones.pl/
Blues i Rock.
Tworzenie Muzyki i radość ze wspólnego grania.
Umiłowanie swobody i szczery dystans,
do spraw opętanego szaleństwem popkultury i pieniądzem świata.
Takie proste idee przyświecały nam, kiedy pod koniec 2009 roku,
kompletowaliśmy skład projektu Muchos Cojones.
Mamy nadzieję, że trafimy do serc miłośników prawdziwej muzyki.
Pamiętajcie - Rock'n'Roll Rules!
I niech Blues będzie z Wami!

Na koncert zapraszają wykonawcy i organizatorzy.

Modliszka

[Modliszka]

21.04.2011

Wystąpiły dwa zespoły:

ORAZ

„Rodzina zrobiła mi niespodziankę
i zaplanowała rodzinny wyjazd świąteczny w góry.
Jak na ironię rozpoczynający się w czwartek
o godz. 8.00 wyjazdem z Poznania.
No i czwartkowy wieczór spędziłem w górskiej wiosce
bez zasięgu telefonicznego i internetowego I chwała temu.
Jak mi wiadomo z relacji samych muzyków
to tego wieczoru w Charyzmie było czadowo.
Nawet przyjechali o 22.05 struże prawa na interwencję
z powodu dużego "hałasu" w klubie.
A mówiłem, a ostrzegałem gramy ciszej,
technicznie a nie koncert na potencjometry.
Czy dźwięki muszą świdrować uszy?
Może jestem już za stary i tego nie kumam,
ale muszę słyszeć wyraźnie każdy dźwięk.
Przyjazd władzy porządku kosztuje upomnieniem mandatowym,
chociaż nie jest to regułą
Należy odnotować tę datę i te dwa zespoły,
jest to pierwszy w tym sezonie przyjazd interwencyjnych,
oby ostatni w tym roku.”

Kilka nadesłanych fotek z tego wydarzenia.
INFEKCJA





Muchos Cojones




Z wielką pomocą moich....

Modliszka

[Modliszka]

28.03.2011

Godz. 18.30
Wejście i wyjście bezpłatne.

ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań
Rezerwacja
- 516053064


http://www.laguardia.com.pl/demo/

Ze względu na pytania fanów, kiedy zagra ponownie
La Guardia odpowiadam
Już w najbliższy czwartek tj.
28.04.2011r
Godz. 18.30

Paweł Grzybowski (guit.)
Karol Spitalniak (guit.)
Szymon Frąckowiak (bass)
Przemysław Zbroja (drums)
Sylwia Janiak (voc.)
Filip Popów (voc.)
ZAPRASZAJĄ

Poznański zespół LaGuardia powstał w 1993 roku.
Tworzy go grupa przyjaciół,
która w żywiołowy sposób łączy zamiłowanie do muzyki
z wieloletnim doświadczeniem scenicznym,
czego efektem jest stale powiększający się repertuar
składający się z oryginalnie zaaranżowanych utworów.

Do zapamiętania:
- wjazd ustalony z widownią na 5 PLN
- uzyskana kwota kulturalna
z przeznaczeniem na dopłatę dla muzyków
- ROZPOCZĘCIE OD GODZ. 18.30

– każdy ostatni czwartek miesiąca,
taneczny wieczór w rytmach Bluesa

Po każdym koncercie koncerty na dużym ekranie
oraz cotygodniowe losowanie płyty bluesowej
Wybierz, przyjdź i zobacz.
Zawsze można wyjść

Modliszka

[Modliszka]

[color=blue]
29.03.2011

Koncert przeszedł już do historii ale zespół powróci na deski Charyzmy.
Nie było osoby na sali jak i pod oknem
aby nie zapytały, kiedy jeszcze zespół zagra w klubie.
Odpowiedź była jedna :przecież to my mamy się dobrze bawić,
razem z muzykami.
Tak był,o tak jest, i tak będzie.
Jeżeli tego będziemy chcieli, gdzie będzie królowała
dobra bluesowa muzyka oraz uśmiechy na ustach,
mimo wczesnego wstawania na następny dzień.
Jeżeli komuś coś nie pasuje to ma problem, ale ze sobą.
Nie zauważyłem na szczęście takich przypadków...
no może jeden czy dwa,
ale mają te osoby jeszcze do wyboru np. dyskotekę czy inny klub.
Wierzę, że muzyka zwycięży.
W nocy nie mogłem zasnąć myśląc o minionym wieczorze w Charyzmie.
usłyszałem wiele ciepłych słów i "pochwał"
za to, że ciągnę ten wózek już od trzech sezonów
intensywnie bez przerwy od dwóch lat
przy przychylności i pomocy właścicieli klubu i
prawdziwych fanów,
którzy nie robią wybiegów z różnych powodów jak to w życiu się zdarza.
Muzyka łagodzi obyczaje a ja jestem cierpliwy.

Sam koncert mogę podsumować jednoznacznie
aby kolejny raz nie rozpisywać się.
Było OCH I ACH aby tak dalej.
Muzykom jak mi powiedzieli odwożąc ich sprzęt "
grało się jak z nut"

Fotki mówią wszystko
Była muzyka, tańce, radość, losowanie płyt ,
koncert na telebimie i ekranach TV naszego idola J...
ciężkie wyjścia i podziękowania oraz wiele,
wiele pytań nad przyszłością.










CDN

Modliszka

[Modliszka]

CD Fotek







Modliszka

[Modliszka]

05.05.2011 -

12.05.2011 -

19.05.2011 -

26.05.2011-

Zapraszamy - organizatorzy i wykonawcy

Modliszka

[Modliszka]

RELACJA

05.05.2011

ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań

Robert Kordylewski Fingerstyle Blues Trio


Zespół ma już Charyzmie swoich wielbicieli i muzyki Fingerstyle.
Co nie znaczy aby zapominać, że są to bluesowe czwartki i nie należy uciekać muzycznie w inne przeciwne kierunki muzyczne np.
Country, czy Latyno, co miało miejsce na ostatnim koncercie.
Natomiast styl Fingerstyle jest tak rozbudowany, że aż się prosi
pokazać jego możliwości, co czynił zespół przy aplauzie widowni.
Osobiście jestem już ładnych parę lat po wojsku, gdzie wpojono mi
aby realizować zasady i wytyczony umówiony plan zadań.
Nie zapominam co spowodowało od samego początku, że przychodzą w czwartki fani bluesa.
Stworzyć jest bardzo trudno, natomiast popsuć można jednym ruchem.
Najważniejsze, że w miniony czwartek były autentyczne bisy
i koncert mógł się podobać, oby nie przedobrzyć.
W czwartki w Charyzmie gramy bluesa i nie należy o tym zapominać, takie mam od początku założenia, i tego chcę się trzymać. Tydzień ma siedem dni można grać w każdy dzień inny rodzaj muzyki, też by było ciekawie.
Pisząc moje spostrzeżenia, chcę przybliżyć rzeczywistą atmosferę muzyczną i towarzyską, ponieważ nie każdy z czytających może być z różnych względów w Charyzmie.

Po bisach odbyło się losowanie płyty DVD z 25 jesień z bluesem.
Płytę losowała i wręczała tradycyjnie „sierotka”
Kilkanaście płyt DVD otrzymałem z Białostockiego Ośrodka Kultury, za co dziękuję w imieniu obdarowanych i swoim.
W tym dniu już kolejny raz odtwarzaliśmy tę płytę na dużym ekranie.(zdjęcie)
Więcej o festiwalu: http://www.youtube.com/watch?v=C05WmrYNS1k

Wychodząc z Charyzmy ok. godz. 24.00 spora grupa widowni
jeszcze została rozmawiając a w tle płynęły dźwięki kolejnego bluesa.
Miniony czwartek był kolejnym czwartkiem udanym.
Ciągle myślę jak długo jeszcze i gdzie jest ta granica, będzie zauważalna?
I z tą niewiadomą zostańmy do następnego spotkania w czwartek.








CDN – fotki

Modliszka

[Modliszka]

Relacja – fotki CD







Modliszka

zdjęcia wykorzystano w części z innego forum

[Modliszka]

Godz. 19.30

Wejście i wyjście bezpłatne.

ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań
Rezerwacja
- 516053064

Zagra :



http://www.indianer.pl

http://www.youtube.com/watch?v=mgN0Z-3L4Wg


Zespół powstał latem 2008 w Środzie Wlkp.
mając na celu granie bluesa w mocniejszym brzmieniu.
Założyli go ludzie wcześniej sobie nie znani,
których połączyła muzyka.
Jako zespół muzyków tworzą bluesa na swój indywidualny sposób.
Indianer to połączenie niezwykle szybkiej i zdecydowanej perkusji,
jazzowego bassu, hard rockowej gitary,
oraz dodającej bluesowego smaczku, harmonijki ustnej.
Całość rozjaśniona jest wyjątkowym, ciepłym, kobiecym głosem.
Mimo tak krótkiej egzystencji zespołu zdążył zagrać już wiele koncertów,
które były zawsze przyjmowane przez publiczność z dużym entuzjazmem,
część z nich wiernie pojawia się na każdym kolejnym koncercie.

Anastazja Łażewska wokal
Bartek Godziewski - harmonijka ustna
Krzychu Gruszczyński - gitara
Bartek Żurawski -bas
Arek Jaskuła - perkusja

Zespół zaprezentuje nowy program z „nową” i pierwszą wokalistką zespołu,
która na kilka miesięcy przerwała współpracę z zespołem Indianer

Po koncercie losowanie płyt bluesowych
oraz koncert na dużym ekranie.

Zapraszamy do Charyzmy w Poznaniu.
My będziemy.
Naprawdę warto

Modliszka

[ref]

Dziś o 22 w audycji "12 taktów" powiemy trochę o Indianerze i Charyzmie

[Modliszka]

Relacja
Bluesowe czwartki w Charyzmie

12.05.2011

ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań
Rezerwacja
- 516053064

Grał zespół - INDIANER


W dniu koncertu jadąc samochodem 90 kilometrów do Poznania
w każdych wiadomościach radiowych słyszałem
o nawałnicy jaka ma przejść nad "Pyrlandią" i okolicach
Oznaczało to teoretycznie, komu będzie się chciało wychodzić w godzinach wieczornych?
Zespół będzie, szefostwo i obsługa będzie, ja będę ale kto jeszcze?
Ilu fanów przyjdzie mi powitać.
Wiedziałem już od dawna, że koncert się odbędzie,
nawet dla jednej osoby, która przyjdzie.
Ale co z zespołem jak im będzie się grało?
wiadomo.
Zawsze kiedy coś firmuję, zależy mi aby byli wszyscy zadowoleni
widownia (punktualność),
zespół (warunki pracy), obsługa (jak najmniej zbitego szkła)
właściciel klubu
(uśmiechy wszystkich uczestników i
w przerwach oblężenie baru) no i ja aby wszystko realizować zgodnie z założeniami
i ideą bluesowych czwartków.
Jak widać na zdjęciach z tego koncertu
to pogoda nie noże być powodem braku widowni na koncercie bluesowym.
My bluesmani mamy tak jak: wędkarze,myśliwi i wojskowi,
jak się umawiamy to jesteśmy
czy może być jeszcze lepiej?
obawiam się że jak na te warunki klubowe
i nie tylko… to jest super. To co może jeszcze być? zostawiam to bez odpowiedzi,
bo jak pomyślę to przechodzi mi dreszcz po plecach.
Zawsze się mówi w podobnych przypadkach
„mnie to nie dotyczy” i tak trzymać.
Ostatnio za dużo rozpisuję się za dużo o jakiś przesłaniach i tp.
ale to wszystko ma znaczenie ponieważ tworzy to,
co już jest namacalne i działa praktycznie od dwóch lat
w każdy czwartek.
Trzy lata wcześniej w czwartki niekiedy grało się też w Charyzmie,
ale sporadycznie i praktycznie tylko Boogie Chilli.
Zespół INDIANER
grał wcześniej w Charyzmie kilka razy.
Początkowo z Anastazją (obecna wokalistka)
potem jeden koncert z inną wokalistką.
Znając repertuar i poziom wcześniejszy zespołu
mogę śmiało powiedzieć to wszystko wcześniej miało sęs.
jak ktoś się nie sparzy to nie uwierzy.
Rozmawiałem wcześniej po tych zmianach wokalnych
z harmonijkarzem (szef) na temat tych zmian,
i się nie zgadzał z moją opinią.
Wyszło dobrze i z przekonaniem samego zespołu i tak trzymać
jest …świetnie.
Anastazja chodzi do szkoły muzycznej,
w klasie śpiewu klasycznego,
jest przygotowana do tego co robi, od strony fachowej.
Mimo, że nie był to czwartek taneczny to cała sala szalała
i tańczyła (nawet faceci)
Co tu pisać och, ach? Zagrali świetny koncert,
tak oceniła ich publika.
W tym dniu już zgłosili się do zespołu
organizatorzy koncertów,
ja mogę tylko polecić zespół i zarekomendować, bo się sprawdzili.
Zdjęcia z pewnością nie kłamią a i ci co byli w klubie
mogą poświadczyć.
Myślę, że do tego czasu w „pióra” nie obrosną
kiedy zaproszę ich ponownie na jakiś koncert bluesowy.

CDN – fotki

Modliszka

[Modliszka]

[









Po zakończeniu koncertu
obdarowane zostały dwie uczestniczki koncertu
za odważne przyjście do Charyzmy
w sukienkach- po kobiecemu
a nie jak chłopczyce w spodniach.
Jest lato i gorąco,
Nie walczcie już za równouprawnieniem bo się zagalopujecie.
Ten apel ogłosiłem wraz z męską częścią widowni
dwa tygodnie temu.
Dziewczyny otrzymały upominki płytowe
i mogły przez mikrofon pozdrowić swoich przyjaciół.

Odbyło się też tradycyjnie losowanie płyty bluesowej
i koncert na dużym ekranie











Modliszla

[Modliszka]

19.05.2011
Godz. 19.30

Wejście i wyjście bezpłatne.

ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań
Rezerwacja
- 516053064





W najbliższy czwartek zagra zespół,
którego nie muszę przedstawiać bliżej.
Wiem natomiast że przygotowują kilka niespodzianek,
w niedalekiej przyszłości.

Muszę być, świetnie grają.

Modliszka

[Kazorek]

Do dupy grają, wolę iść do kina

[vivaldie]

Kazor nie pisz takich rzeczy, bo nie wszyscy sie wyznają na twoich żartach....

[ref]

[vivaldie]

[Modliszka]

Relacja

W ten czwartek byłam osobiście i potwierdzam w większej części tekst poniżej,
ale nie znam się na chodzeniu we wojsku.


19.05.2011

Wejście i wyjście bezpłatne.
ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań
Rezerwacja
- 516053064


Tak siedzę i myślę co tu napisać, jak zacząć.
Tak już było, tak już też było.
Nasuwa mi się stwierdzenie,
że koło puszczone w ruch i to od dawna
kręci się już samoistnie, ponieważ fani czekają po koncercie
już na następny czwartek w Charyzmie,
zespoły układają dodatkowe atrakcje muzyczne
a po swych koncertach podają kolejne swoje wolne terminy
i chęć zagrania w klubie ponownie.
Podczas ostatniego koncertu i po koncercie
zauważyłem dwie ciekawostki.
Jedna wspaniała, druga wstydliwa (tylko dla kogo?)
Zacznę od tej wstydliwej aby zakończyć ten wątek optymistycznie.
Fani tak cieszą się z losowania wartościowych muzycznie płyt,
ze każdy koniecznie chciał być tym szczęśliwcem
i uciekają się do praktyk nie bardzo uczciwych.
Przeglądając jak za każdym razem kartki przeznaczone do losowania
zauważyłem podwójne lub nawet poczwórne pisane przez tę samą osobę.
Ponieważ jest to pierwszy przypadek nie ujawnię tych osób
ale następnym razem wyczytam te osoby,
oraz nie będą otrzymywały żadnych informacji.
Mam założenia, że klub Charyzma
jest klubem z fanami uczciwymi i honorowymi
nastawieni przyjacielsko do siebie bez matactw
(przepraszam za słowo używane ostatnio często przez polityków)
Na pocieszenie mogę już powiedzieć, że na następnym koncercie
będzie bardzo dużo płyt i to zespołu występującego w kolejny czwartek.

Sprawa przyjemniejsza i już zaplanowana wcześniej to:
Dziewczyny przemieńcie się z chłopczyc i zdejmujcie spodnie na rzecz
ładnych sukienek i spódnic no ewentualnie spodnie ale….krótkie.
Apel, który ogłosiłem jakieś cztery tygodnie temu
z aprobatąi aplauzem męskiej części widowni przynosi efekty.
Ponieważ ostatnio zauważamy wzrost zwolenniczek sukienek.
Niektóre poszły dalej i zdjęły buty na rzecz wygody (patrz zdjęcie)
Tej sukience zrobiłem kilka zdjęć i dopiero to ostatnie,]
które publikuję nadawało się do pokazanie ,
ponieważ dziewczyna tak tańczyła z oddaniem zapominając niekiedy,
że jest w sukience.
Chciałem wręczyć jej w nagrodę za wybitne czucie bluesa i to w sukience,
ale po kilkakrotnym wywoływanie jej dowiedziałem się,
że wyszła z kluby spiesząc się na ostatni autobus.
Pozdrawiamy ją i zapraszamy w kolejnej sukience(nie koniecznie na boso)
Jest to dowód na to co piszę , że jak nie będziemy się my męszczyźni dopominać zmian
to nasze dziewczyny zapomną kim są i kim mają być,
tylko zostanie im w głowie równouprawnienie bez granic
(już ją przekroczyły ze wszystkim)
A kto wychowa n nasze dzieci prorodzinnie?
A ciepło matczyne? Przecież nie chłopczyce.
Nie zauważyłyście, że macie chód
nawet w sukienkach jak męszczyźni, bez wdzięki.
Trzeba uczyć się chodzenia ale w sukienkach
tak jak to czynią chłopcy wstępujący do wojska.
(po wojskowemu chodzi się też inaczej)
Ale kolejny raz rozpisuję się nie na temat muzyczny
ale to też jest ważne, kto słucha muzyki. jak i w jakiej formie.
Zapytajcie fachowców to usłyszycie to samo co napisałem ja.

Wracając do Boogie Chilli i koncertu to chłopcy „zrobili z rozpędu
i przy takiej publiczności trzeci set,
gdzie było narażenie się lokatorom (ubolewam)
i przyjazdu panów pilnujących porządku publicznego .
Na domiar muzycy porozkręcali piece na maksa
zapominając jaką muzykę grają i jak gołowąsy ciesząc się
i kwitując moje gesty rozbrajającym uśmiechem
co przygnało panów mundurowych na negocjacje z szefową klubu.
Uśmiech i rozbrajające gesty Dorotki spowodowało
tylko ostrzeżenie z przygrożeniem.
Starzy "wyżeracze", zagrali najwięcej koncertów w Charyzmie
z wszystkich kapel a zachowali się niepoważnie.
Chyba nie mają świadomości, że w wojnie z lokatorami
e mundurowymi powodują zagładę bluesowych czwartków w Charyzmie.
Ale cóż tom, to może nastąpić ale my domy czadu
i zagraliśmy świetny koncert bo głośno.
Co dalej? Niech się inni martwią.
Cały koncert można podsumować jako kolejny sukces.
Zespół zyskał nowych fanów i zwolenników bluesa.
Po połowie koncertu zmienili trochę styl, brzmienie ich nie było ich
i mi osobiście i kilu osoba,
z którymi rozmawiałem to mniej się nam podobał.
Myślę, że przyczyną był dość długi eksperyment muzyczny,
który nas nie przekonał.
Wracajcie do „macierzy”
Tak będzie najlepiej.
Były bisy, i jeszcze, jeszcze a była już godz.22.40
Boogie Chilli do zobaczenia i usłyszenie gdzieś tam na koncertach.
Powadzenia.
Fani i ja dziękujemy za przekazanie płyty zespołu do losowania po koncercie.

CDN – fotki


Modliszka

[Modliszka]

CD




















Do zobaczenia i usłyszenia w kolejny czwartek.

Niestety mam informację,
że koncerty będzie trzeba przenieś na dolną salę .
tak zaczynaliśmy bluesowe czwartki w Charyzmie.
Będzie mniej miejsca.
Będę myślał co z tym fantem, jak zmienić zaistniałą sytuację widzów i zespołów

[azazzello]

[Modliszka]

http://www.wolnasobota.com/band/


Ul. Ślusarska 6 Poznań





Wstęp- drobna opłata kulturalna (5 PLN).


Zespół zapowiedział specjalne atrakcje muzyczne
podczas koncertu w Charyzmie.








Szukaliśmy się długo - w gąszczu muzyków, podczas wielu prób,
koncertów i gościnnych występów.
udało się w końcu trafić w tym muzycznym tyglu na "swoich",
na tych z którymi chce się razem działać, r
azem tworzyć.
Tak właśnie - w 2009 roku powstała Wolna Sobota –
Zabraliśmy się do pracy, która zdążyła już zaowocować pierwszymi sukcesami:
• Zwycięstwo oraz nagroda specjalna dla najlepszego basisty na
Kodex Blues Festiwal w Słupcy (18.06.2010r.)
• Zwycięstwo na Festiwalu Bluesowo-Rockowym
im. Miry Kubasińskiej "Wielki Ogień"
w Ostrowcu Świętokrzyskim (10.07.2010r.)
• Nagroda specjalna dla najlepszego harmonijkarza na
XX Festiwalu "Blues nad Bobrem" w Bolesławcu (13.08.2010r.)
• Zwycięstwo na
Galicja Blues Festival w Krośnie (18.09.2010r.).
• Zwycięstwo harmonijkarza na
VI Festiwalu Instrumentalistów Bluesowych
"Solówka" w Nowej Soli (26.02.2011r.)
Mieliśmy także wielką przyjemność bawić się
na scenach innych, ważnych dla nas imprez,
m.in.: podczas XVIII Festiwalu Blues Ekspress
w Zakrzewie (Dworzec Złotów – 17.07.2010r.),
V Festiwalu Koło Bluesa w Kole (28.08.2010r.)
, finału Bluesowych Mistrzostw Polski
"Polish Blues Chellange 2010" we Włocławku (05.11.2010r.)
oraz na obrośniętych wieloletnią historią
"Bluesowych Zaduszkach" w Białymstoku (19.11.2010r.).
Wolna Sobota to zbitek wielu temperamentów.
Do naszych koncertów chętnie zapraszamy gości,
jednak trzon zespołu tworzą:
• Maciej Frąckowiak - śpiew, gitara
• Dawid Wydra - harmonijka
• Wojtek Kubiak - gitara
• Piotr Tarnawski - bas
• Robert Rekiel - perkusja
Wolna Sobota - jest nas pięciu, a tworzymy jedno
– muzykę ukierunkowaną przede wszystkim na własne utwory, j
ednak bez odrywania się od bluesowej i rock'n'rollowej tradycji.
Jest ona naszą największą inspiracją.

Zapraszają: organizatorzy, wykonawcy, zaproszeni muzycy,
młodzież młodsza i starsza, moja sąsiadka,
oraz Emilka obchodząca dzisiaj swą pierwszą 30- tkę

Wszystkiego najlepszego,

Miej zawsze uśmiech jak dotychczas.

Modliszka

[Modliszka]

Relacja



26.05.2011

Wejście i wyjście bezpłatne.
ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań

Co się działo, co się działo!!!

1. "Koncert na żywo"
2. Rozdano fanom 15 szt płyt
zespołu Wolna Sobota.
3. Nagradzanie (płyty W.S)
dziewczyn w spódniczkach.
4. Pierwsza trzydziestka naszej
ulubionej fanki Emilki
5.Podpisywanie płyt w klubie i na ulucy.
6. Koncert na dużym ekranie.
7. Rozmówki, uśmiechy, rozmówki, uśmiechy...

Wypunktowałem to co najważniejsze,
ponieważ nie chcę dużo pisać,
aby jak zawsze ,
nie "zakręcić " się za mocno.
Komentarz może być tylko jeden:
oby mieć taką publiczność reagującą na bluesa
jak w Charyzmie to można spokojnie umierać.
Blues jest nie zniszczalny,
tylko nie wszyscy co słuchają muzyki
wiedzą, że to blues.
Zespół, który grał na ulicy w Poznaniu
z okazji Polskiego Dnia Bluesa,
jeden z przypadkowych słuchaczy powiedział:
"jeżeli to blues to ja to kocham"
Wyjął z kieszeni komórkę i dzwonił do znajomych
aby umówić się na wieczorny finał w Blue Note,
chwaląc to co słyszał wcześniej.

Z aktualnych wypowiedzi to pytając się
dziewczyn, które były w klubie
jak podobał się koncert,
w odpowiedzi usłyszałem;
z okazji Dnia Mamy(był w tym dniu)
jej mama zapragnęła być w tym dniu
na koncercie bluesowym.
Mówi wyczytałam w Internecie:
„koncert bluesowy w Charyzmie
cykliczne koncerty” dobry zespół itd.
Zabrałam jeszcze kilku znajomych i do Charyzmy.
Dziewczyny słuchajcie swoje mamuśki
a w wolnych chwilach bluesa.

Dużo by jeszcze pisać ale czekacie na fotki
a one prawdę powiedzą.











Byłam i to widziałam
Modliszka

[Modliszka]

Relacja

CD

Wolna Sobota







Która się wkręciła?






Modliszka

[Modliszka]

02.06 - (M. Goślina)

09.06 - (Pń)

16.06 -((Pń)

23.06 - ?

30.06 - (W-wa)

Zapraszają Klub Muzyczny Charyzma, Polskie Stowarzyszenie Bluesowe i wykonawcy.



02.06.2011
godz. 19.30

WEJŚCIE I WYJŚCIE BEZ OPŁAT.
Klub Muzyczny CHARYZMA
ul. Ślusarska 8 wejście od Woźnej

Zagrają -



http://duchyognia.pl/
Jesteśmy młodą kapelą zarówno pod względem stażu jak i naszego wieku.
Jednakże, ambicje mamy wielkie!
Gramy blues rocka opartego na melodyjnych partiach gitary.
Czasem dodamy do tego ostry przester,
który idealnie komponuje się z charczącym wokalem i ostrą,
żywą sekcją rytmiczną.
Uważamy, że mamy talent.
Może to trochę nieskromne, ale dodaje nam to wiary w siebie
i pozwala wyznaczać sobie ścieżkę, która prowadzi wysoko w górę.
Muzyka jest naszą pasją, naszym życiem.
W muzykę wkładamy całe swoje serce.
To rzecz absolutnie podstawowa! Inspirujemy się takimi sławami jak:
Led Zeppelin, Deep Purple, Stevie Ray Vaughan,
Eric Clapton i Cream, The Jimi Hendrix Experience.
To dopiero nasze początki. Przed nami długa droga,
musimy nauczyć się jeszcze wiele i zdobyć dużo doświadczenia.
Mimo wszystko, nie chcemy zwlekać.
Szybko wypracowaliśmy swoje własne kompozycje
i niezmiernie cieszy nas, że spotykają się
z tak gorącym odbiorem ze strony publiczności!
Z waszej strony! Teraz połączyliśmy siły z menadżerem
i wydaliśmy swoją pierwszą płytę,
dzięki czemu możemy dotrzeć do szerszego grona odbiorców.
Niestety, przez ograniczenia finansowe
nie zawarliśmy tam wszystkich naszych utworów.
Ale za to można posłuchać ich wszystkich na naszych koncertach
… a z każdym miesiącem powstają nowe!
Możesz być pewien, drogi czytelniku,
że nie spoczniemy dopóki nie sięgniemy gwiazd.
Chcesz towarzyszyć nam w tej drodze?
Chcesz wesprzeć nas dobrym słowem?
Zostaw nam komentarz, poleć znajomym!
Lubisz naszą muzykę? Przyjdź na koncert, kup płytę!
A może masz pomysł, który może przybliżyć
nas do naszego celu? Czekamy na wiadomość!
Trochę naszej muzyki
- http://duchyognia.pl/nasza-plyta/posluc ... pnij-czule

Tradycyjne po koncercie, losowanie jak co tydzień.
Tym razem szczęśliwiec otrzyma płytę.

Bez losowania zostanie nagrodzona
najładniejsza "spódniczka" na sali ,
oczywiście płytą bluesową.

Tych, którym w tym dniu będzie najbliższa muzyka
i to bluesowa zapraszają wykonawcy i organizatorzy.
Naprawdę warto.

[Modliszka]

Relacja




Klub Muzyczny CHARYZMA
ul. Ślusarska 8 wejście od Woźnej


W tym bluesowym czwartku z wydarzeń to:
- zagubienie gitary, podczas pakowania sprzętu zespołu na koncert w Charyzmie
- opóźnienie koncertu o 45 min (brak jednej gitary)
-sam koncert czadowy
- coraz więcej dziewczyn w sukienkach
- losowanie płyty zespołu „Open Blues”
- wręczenie wybranej przez uczestników koncertu dziewczyny
w najładniejszej sukience w tym dniu
- reszta w standardzie tj, między innymi nie było mundurowych

Kilka fotek











Jak widać kolejny koncert mimo upałów odbył się
i będą kolejne, ponieważ robimy to dla siebie z publiką.
Będzie tak jak chcemy
(nie należy brać pod uwagę pojedynczych przypadków
dla, których jest wszystko ważniejsze, tylko nie muzyka bluesowa)

Zapraszamy na kolejne czwartki bluesowe w Charyzmie
To jest to.



Modliszka

[Modliszka]

Klub Muzyczny CHARYZMA
ul. Ślusarska 8 wejście od Woźnej

Wejście i wyjście bez opłat


MEAN MACHINE

Zespół grał już kilka razy w Charyzmie
a ich solistka zaśpiewała
kilka świetnych utworów bluesowych
naprawdę z charyzmą.

'Po koncercie losowanie płyty
oraz koncert na dużym ekranie

Zapraszamy wraz z wykonawcami.
Życzymy miłego wieczoru.



Modliszka

[Modliszka]

Relacja


09.06.2011

Wejście i wyjście bezpłatne.

ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań
Rezerwacja
- 516053064



Mimo drobnego deszczyku powietrze było duszne.
Pierwsi fani zaczęli przychodzić do klubu chwilę po 19.00
Informacje zaczerpnięte od muzyków,
ponieważ po trasie z jakiej przyjechałem
To wpadłem do Sali o 20.00 prosto na estradę
zapowiadając koncert i wydarzenia jakie
przygotowaliśmy w tym dniu.
Dopiero po zejściu rozglądałem się po sali
wyławiając znajomych fanów.
Przy kilku stolikach siedziało towarzystwo
z kwiatami na stole, no i świetnie.
Zauważam, że coraz częściej zrodziła się moda
na wszelkie towarzyskie imprezki typu
urodziny czy imieniny z przyjaciółmi.
Jestem zazwyczaj przygotowany na niespodzianki
i miałem przy sobie jedną płytę więcej
Open Blues,
którą wręczyłem na estradzie jako prezent
od nas wszystkich – bluesmanów.
Obdarowana nie kryła radości co zatwierdziła
ciepłym całusem złożonym na moim policzku
a oklaski z widowni to wszystko zaakceptowały.
Swoje wrażenia przemilczę.
Do Charyzmy w przeciwieństwie do innych koncertów
czy klubów przychodzi dużo muzyków z innych zespołów.
Słyszę od nich takie spostrzeżenia,
które już dawno zauważyłem ponieważ do tego dążyłem.
Słyszę: „świetnie tu się gra i słucha
tych koncertów” pytam dla czego nie może tak być
w innych klubach? (sam też do takich chodzę)
w odpowiedzi słyszę „ tutaj ludzie przychodzą
na konkretny rodzaj muzyk,
gdzie nagradzają oklaskami solówki, nie zachowują się głośno
podczas grania nie chodzą do baru po napoje,
szkoda coś przeoczyć bo na estradzie ciągle dzieje się
coś nowego, natomiast w przerwach nie idzie się dopchać do baru.
To wszystko wychodzi od samych fanów
przy pomocy samych muzyków, którzy bez wielkich nazwisk,
drogich biletów potrafią bawić się spontanicznie razem z widzami.
Zawsze będę powtarzał, że klimat robią fani
bo muzycy zawsze zagrają jak z nut,
ale czy zawsze wkładają w tę grę serce?
Czy kolejny koncert i do kasy?
W Charyzmie nie było jeszcze koncertu
aby muzycy nie chcieli jeszcze więcej grać,
bo tak dobrze im się gra.
Niestety muszę stać na straży o 22.00.
Każdy ma prawo dla swoich przyjemności
Mieszkający w budynku lokatorzy również.
Myślę nad koncertem akustycznym dla lokatorów.
Będę chodził od drzwi do drzwi i zapraszał
na wybrany termin koncertu.
Zespoły występujące w Charyzmie grają
także za moim pośrednictwem na innych koncertach
i różnych miejscowościach np. z ostatnich:
Wielka Sobota i Boogie Boys -sobota i niedziela
w Janowcu Wielkopolski.
Boogie Boys grali niestety ostatnio w zeszłym roku
na ostatki, ale pojedynczo wpadają do Charyzmy też.
I znowu referat, a już od 30 min miałem być na trasie.

Zespół Mean Machine
grał z wielkim aplauzem w Charyzmie wiele razy
i widzimy ciągłą pracę nad coraz lepszymi koncertami.
Po każdym wydaje się nam , że jest super,
nic nie poprawiać ale jest kolejny i jest jeszcze lepiej
może to złudzenie?
Bo ostatni zagrany zostaje na świeżo w pamięci?
Najważniejsze, że bisy i zespół chciał je zagrać
bez proszenia i to nawet dwa utwory niestety
było już po 22.00 i tego musimy się trzymać.
Była po koncercie była jeszcze jedna płyta wręczana
za ładną sukienkę (fotki)
Myślę dzięki apelowi męskiej części widzów
na sali jest coraz więcej dziewczyn w sukienkach.
Dziewczyny bądźcie dziewczęce a nie chłopczyce.
Fotki za jakiś czas.

Kto to wszystko przeczytał ? proszę rękę do góry - uf
CDN - fotki

[Modliszka]

CD - foty

















Modliszka

[Modliszka]

Godz. 19.30
Wejście i wyjście bezpłatne.

ul. Ślusarska 6
61-778 Poznań



Zespół skrócił nazwę z Two Timer Blues Band na Two Timer
http://www.facebook.com/twotimerband#!/ ... nd?sk=wall)


TT personel:
Piotr Gorzkowski (voc),
Ernest Kałaczyński (g)
Łukasz Rudnicki (b),
Tomek Jaszyk (dr),
Wojtek Rudziński (hca)

http://www.youtube.com/user/twotimerband

Zespół powstał pod koniec 2008 roku, kilkakrotnie prezentował się
przed publicznością poznańskich klubów, jednak dopiero zamknięcie
ostatecznego składu latem 2010 wyznacza właściwy początek publicznej
prezentacji projektu TT.

Nazwa Two Timer dla większości oznaczać będzie slangową zdradę i
seksualną dwulicowość. Projekt Two Timer jest wizją, jak można
grać współczesnego bluesa. Z jednej strony z mocnym osadzeniem w
tradycji, a z drugiej ciężko, brudno, elektrycznie, bez obaw
przed wychodzeniem poza kanon klasycznej bluesowej frazy…

Zespół grał kilka razy w przeszłości w Charyzmie
i zawsze zostawił po sobie b. dobre wrażenie muzyczne.
Ma też już swoich oddanych fanów w klubie.

Po koncercie rozlosujemy pamiątkową koszulkę
z festiwalu w Suwałkach,
który odbywa się cyklicznie w połowie lipca

więcej - http://www.suwalkiblues.com/en/index.html

Zapraszają organizatorzy i wykonawcy.


Modliszka