Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka z nową płytą zespołu PENDRAGON pt. "PASSION". Powiem szczerze - nie spodziewałem się , że ten zespół kiedykolwiek coś takiego nagra. Naprawdę w tej muzyce jest dużo pasji i niesamowitych dźwięków (również wokalnych) . Ta płyta to napewno jeden z kandydatów do tytułu "Albumu roku". Coś takiego nie zdarza się zbyt często.
Nie chcę za dużo zdradzać wybierającym się na koncerty a niezdecydowanym bardzo polecam ,myślę , że wielu z Was zauroczy ta muza.
Ja już nie mogę się doczekać 15 kwietnia w PROGRESJI. Ciekawi mnie jak Nick (a może ktoś inny) zaśpiewa na koncercie ostatnie wokale kończące znakomity utwór THIS GREEN AND PLEASANT LAND! ... CUDO!!!! trwające 13:14 min:)
Im więcej słucham wciąż znajduję coś czego wcześniej nie dostrzegłem a co mnie zachwyca i czuję , że to nie jest ostatnie słowo tej kapeli na tej wspaniałej płycie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!