Czytałam.
Tinsley Ellis jest typowym przykładam ,który potwierdza tezę wielu naszych forumowych rozmów ( że większość białych w Ameryce nie znała czarnego afroamerykańskiego bluesa).
Tinsley (ur. w Georgii) , poznał bluesa dzięki brytyjskim zespołom. (Bluesbreakers,Fleetwood Mac itd), potem dopiero trafił na czarnych przedstawicieli gatunku , a zwłaszcza na " Trzech Króli ".
Podobało mi się określenie autora tego artykułu,które moim zdaniem w pełni opisuje muzykę Tinsleya, cyt:
" Gra bluesa z rockowym ostrzem lub gra rocka z bluesowym zacięciem "
No i sam Ellis z wielką szczerością mówi sam o sobie:
"Jestem bluesrockmenem, bo lubię post- hendrixowskie rockowe dziedzictwo ,ale moją największą miłością jest blues"
Pozdrawiam