Oto list który napisała ś.p. Maria Jurkowska do Marka Wojtowicza!!!
żródło strona oficjalna Marka Wojtowicza:
http://www.marekwojtowicz.eu/pl/o-mnie/o-mnie.html
List (fragment odpowiedzi Pani Marii Jurkowskiej na moją przesyłkę [taśma z nagraniem])
Odpowiedź Pani Marii na moją przesyłkę
Szanowny Panie Marku
Przesyłkę i taśmę otrzymałam. Dotarły do mnie z pewnym opóźnieniem ale dotarły. Przesłuchałam taśmę i nie mogłam wyjść ze zdumienia. Pisze Pan bardzo enigmatycznie o sobie, właściwie tylko o warunkach, w jakich Pan nagrywał. Wnoszę stąd, że Pan sądzi, że ja powinnam już Pana znać. Sądząc po taśmie, rzeczywiście powinnam ale nie znam. Nigdzie Pana bluesow dotąd nie słyszałam. Czy to znaczy, że z tym co Pan demonstruje na taśmie, nigdzie Pan dotąd nie występował? Trudno mi w to uwierzyć. Moim zdaniem chwilami jest Pan rewelacyjny. Dobry głos niezła gitara, świetne wyczucie stylu, rasowe interpretacje. Czasami mnie irytował nadmiar wibrata w niektórych utworach, ale o tym można podyskutować. W każdym bądź razie, kiedy doszłam do “Dead man Blues”, to nie wierzyłam własnym uszom, takie to pyszne. Zaczęłam nawet podejrzewać, że ktoś robi mi kawał i podstawia czyjeś nagrania i nabiera mnie na amatora.
Na razie taśmę Pana zatrzymam. Chcę ją sobie przemyśleć. Jestem pełna nadziei co do Pana
Serdecznie pozdrawiam Maria Jurkowska 15 VII 1986, Warszawa.