Hipku Drogi
Przeczytałem z uwagą i ufam ,że chciałeś jak najlepiej, wpisując tu swoją informację o chęci niezagłosowania .
Wszystko co piszesz jest bardzo wyważone i przemyślane i w całej rozciągłości mógłbym się pod Twoimi słowami ma temat pojmowania sztuki podpisać .
Mimo to nadal uważam , że swoim wystąpieniem popsułeś trochę szyki głosującym , zapominając , że to jeno zabawa jest i należy ją traktować z przymrużeniem oka.
Gdyby tu , w tej zakładce ktoś z forum zadał pytanie - " Gdzie Hipek , dlaczego nie głosuje ?", a Ty wtedy wyjechałbyś ze swoja kwestią, wówczas miałoby to sens i logikę .
Takiego pytania jednak nie było ani do Ciebie , ani do innych forumowiczów obwieszczających swoją decyzję .
Czy zauważasz komizm całej sytuacji ?
Przyjeżdża Hipek do miejscowości P. , wchodzi do lokalu wyborczego , staje na środku i donośnym głosem odzywa się do niewielkiej grupki osób czekających w kolejce , aby pokornie wrzucić swój głos do urny :
Rdzenni Mieszkańcy Pcimia !
Ja przybyłem tu do was , żeby wam powiedzieć ,że głosować absolutnie nie będę . bo .... ( tu następuje dłuższe przemówienie , sensowne w treści i trafiające do zgromadzonych ) ...
Tak , tak to widzę ... Ty nie chciałeś manifestować , a ja być złośliwym , ale chyba nie zawsze wychodzi tak jak chcemy .
Pozdrawiam i liczę ,że po Twoich wyjaśnieniach jeszcze parę osób się zdecyduje na oddanie głosu . To tylko zabawa ...chyba