Sluchamy sobie wlasnie "Khomsy"
Piekna plyta, pelna muzycznej magii siegajacej gleboko w dusze. Anoura Brahema juz wam przedstawialem. Wybitny muzyk i kompozytor, wirtuoz oud [lutni arabskiej]. Wszystkie, naprawde piekne, kompozycje na tej plycie sa jego autorstwa. Dobor muzykow, aranzacja, wszystko to co dzieje sie na plycie to glownie dzielo Brahema, bo to bardzo autorska plyta. Efekt znakomity. Zaskoczy was ile piekna w wspolbrzmieniu skrzypiec i akordeonu. Kazdy instrument "ustawiony" jest tu niezwykle trafnie a kazdy dzwiek, kazda nutka doskonale na swoim miejscu. Kiedy szukamy odpoczynku w muzyce, jest to jedna z tych plyt po ktore siegamy bardzo chetnie.
Anour Brahem- oud
Richard Galliano- akordeon
Francois Couturier- fortepian, syntezator
Jean Marc Larche- saksofon sopranowy
Bechir Selmi- skrzypce
Palle Danielsson- kontrabas
Jon Christensen- perkusja
http://www.youtube.com/watch?v=sMPOJWGAmvs
http://www.youtube.com/watch?v=VWuOh7a6ANQ
http://www.youtube.com/watch?v=XHSAej_IJP0