Dotarła!
Wrażenia bardzo pozytywne. Wygląda pięknie (dużo lepiej niż na zdjęciu powyżej, a mam dokładnie ten model). Drobne szczegóły jak klonowy binding gryfu, delikatna perłowa rozeta sprawiają że wygląda dystyngowanie - żadnych wodotrysków, tylko prosta elegancja.
Widziałem już gitary lepiej (staranniej) wykończone, ale na pewno nie w tym przedziale cenowym. Żadnych niedociągnięć, zacieków kleju wewnątrz pudła, nierównych progów z ostrymi krawędziami itd. Nie ma się do czego przyczepić.
Po wyjęciu z pudła i nastrojeniu od razu gra dobrze. Akcja jak najbardziej poprawna, intonacja również (nie sprawdzałem jeszcze tunerem, ale na ucho jest O.K.). Po bliższych oględzinach znalazłem zawieszkę "Quality Control Certificate" na której wypisane są wyniki pomiarów akcji (wysokość skrajnych strun nad I i XII progu). Wyniki tak wzorcowe, że aż sprawdziłem szczelinomierzem i faktycznie tak jest. Krzywizna gryfu też w porządku... Krótko mówiąc gitarka ustawiona. Dociągnąłem tylko śrubki w kluczach, bo na mój gust chodziły za lekko (coś musiałem przecież zrobić, nie?
).
Wygoda zadowalająca. Wiadomo, że na całkiem nowej gitarze nie gra się tak dobrze, jak na już "dotartej", ale leży w dłoni bardzo przyjemnie i mimo mojego przyzwyczajenia do klasyka na strunach 12-56 ma się wrażenie... "miękkości". Może progi mogłyby być ciut wyższe, ale to z kolei przyzwyczajenie do progów jumbo w elektryku, więc sprawa subiektywna.
Brzmienie... To zawsze najtrudniej opisać, więc nie będę się rozwlekał. Podoba mi się. Brzmi tak jak powinna. Nie dudni w basie i nie piszczy w tonach harmonicznych. Raczej wyrównana brzmieniowo. Zachęca raczej do przebierania palcami niż arpagio kostką, a o to mi przecież chodziło.
Krótko mówiąc polecam!