Tytuł tematu zagadkowy, ale dla zielonogórzan i okolicznych miłośników bluesa nie jest żadną tajemnicą. Nadszedł czas wakacyjny i zgodnie z tradycją Zielonogórski Ośrodek Kultury wraz z Piekarnią Cichej Kobiety zapraszają w każdy piątek na znakomitą porcję bluesa w ramach akcji LATO MUZ WSZELAKICH. Tegoroczny repertuar może zadowolić największych malkontentów. O wszystkich koncertach w których będę mógł uczestniczyć powiadomię Was drodzy forumowicze i przekaże relację. Tak wygląda tegoroczny program:
09 lipca TORTILLA (relacja poniżej)
16 lipca Romek Puchowski
23 lipca JAW RAW
30 lipca AROUND THE BLUES
06 sierpnia ROBSON & KOZLOWSKI
07 sierpnia KLINIKA HARMONIJKI prowadzenie ROBSON
13 sierpnia Karolina Cygonek BAND
18 sierpnia CRAZY HAMBONES
29 sierpnia GOOD MORNING BLUES
Wszystkie koncerty rozpoczynają się o godz. 19 30, a wstęp jest wolny.
A teraz o pierwszym z cyklu koncercie czyli TORTILLA.
Przyjechali do winnego grodu z Torunia. W przeszłości byli znani z doskonałego warsztatu i świetnych satyrycznych tekstów. Na zielonogórskim koncercie pojawili się w nowym składzie, co moim zdaniem niezbyt korzystnie działa na ich wizerunek. Na wyjątkową uwagę zasługuje fenomenalny młody harmonijkarz i saksofonista SAMUEL OWCZAREK. Młody wiek a już taki poziom. Co będzie kiedy wejdzie w wiek dojrzały. Harmonijkarze Rzeczypospolitej strzeżcie się. Rośnie nam nowy król polskiej harmonijki. Moją uwagę zwrócił na siebie także Tomek Imienowski obsługujący bas. Czynił to bardzo sprawnie i porywał swoimi solówkami liczną widownię. Mam natomiast olbrzymie zastrzeżenia do wokalu Joanny Fostiak. Jej głos i zabawowy wizerunek na scenie do bluesa po prostu nie pasują. To nie ta bajka. Proszę o wybaczenie takich słów, ale to moja subiektywna opinia i nikt nie musi się z tym zgadzać. Myślę jednak że każdy kto kocha bluesa i posłucha Asi stwierdzi to samo. Podsumowując, wspaniale, że w PIEKARNI za sprawą Jurka Nowaka możemy posłuchać i poznać różne formacje bluesowe z całego kraju. Pozwala to na wyrobienie sobie opinii i kształtuje widownię.
Tak grali na scenie w ogródku TORTILLA
A tyle ludzi przychodzi na letnie koncerty. Bo jak kiedyś pisałem ZIEMIA LUBUSKA BLUESEM STOI.