Kapitalny koncert Boo Boo Davisa !!! ( oczywiście moim zdaniem )
Blues w czystej formie ,to coś ,co lubię najbardziej.
Jestem pod ogromnym wrażeniem gitarzysty - Jan'a Mittendropa,
i perkusisty Johna Gerritde'a . Bardzo oryginalni muzycy.
Trzyosobowy skład ( bez basu ), wielkie bogactwo dźwięków .
Wyczytałam w książeczce reklamującej koncert, że perkusista gra na instrumencie, który liczy sobie 60 lat ! a jego głównym składnikiem jest 28 calowy bęben basowy !
Piaście ,Lechu, Jerzyku,Zdzichu ( małżowina od zakręconej bluesem
)Kubo, Ewo,Pawle Jodko, JazzyB , itd,itd - do zobaczenia za godzin parę