2006, pół roku później zmarł ....
Ja się tak skupiłam na tych nieznanych nazwiskach,iż nie zauważyłam Perry'go
w sumie nigdy nie ciągnęło mnie do poznania bliżej jego muzycznych dokonań ,czyli mogę powiedzieć,ze w sumie też go nie znam
Przykro mi jest natomiast,ze zmarł i że Jego występ na Jimiway był jednym z ostatnich ... nie zmienia to jednak faktu,ze jakoś nie przypadł mi do gustu ...