Z tą Syberią to bym nie przesadzała - Suwałki nie są znowuż aż tak nieosiągalne
Byłam na I edycji suwałkowej imprezy i szczerze mogą ją polecić wszystkim - jechałam do tego miasta z przekonaniem, że jadę do szarego miasta, w którym ludzie są tacy jak wszędzie (czytaj: warczą na siebie), a temperatura utrzymuje się znacznie poniżej zera
- wyjechałam mając w pamięci piękne, zadbane miasto, z przyjaznymi mieszkańcami i temperaturą znacznie powyżej zera
A niech te Mule przyjadą w mazurskie strony
Pozdrawiam !
Karol.