[Leszno]Joanna Pilarska&Krzysztof Gąszewski 12.12.09

[JaRas]

W sobotę 12.12 o 20.oo z niewielkim poślizgiem w hali CKS na ulicy Narutowicza odbędzie się koncert JOANNY PILARSKIEJ & KRZYSZTOFA "GĄSIA" GĄSZEWSKIEGO.
Polecam bardzo, a że obecność obowiązkowa nie muszę przypominać



Zdjęcie na razie z piątkowego koncertu w Markowej Knajpie.
Z Leszna będą.........

[Szyshak]

[JaRas]

[JaRas]

Przypominam o koncercie w sobotę o 20.oo.
Ha Grześ zaprezentował super reklamę w Radio Elka.
naprawę warto przyjść, no bo z Aśką tak jest
kto raz posłucha będzie słuchał zawsze
wiem coś na ten temat, będzie to 3 koncert w przeciągu miesiąca
na którym będę

[JaRas]

to już jutro
plakat powstał jak jeszcze nie wiedzieli, że z Asią będzie Gąsiu

[Adam Węgrzynowicz]

[Dziadek Władek]

Prezesie, co za pytanie?!
Członkowie Fan Klubu powinni płacić podwójnie w ramach wspierania swojej Gwiazdy!

[JaRas]

[Krzyś fishbone Grajczak]

[JaRas]

[vivaldie]

[Krzyś fishbone Grajczak]

[JaRas]

[JaRas]

Przypominam to już dzisiaj.......
Fish daj się namówić

[Krzyś fishbone Grajczak]

[JaRas]

[Dziadek Władek]

Koncert chyba znów świetny... JaRasa z raportem nie widać, pewnie mu żal wychodzić - i tu go rozumiem

[Krzyś fishbone Grajczak]

[JaRas]

To się nie da opisać, żadne słowa tego nie przekażą
Szok po prostu szok. Tak Krzysiu muszę dojść do sie

[Dziadek Władek]

JaRas, co za szok? Czyżbyś nieoczekiwanie wystąpił razem z Asią i Gąsiem? Miałeś swoje 5 minut??? Puśćże człowieku trochę farby!...

[Grzegorz Sterna]

stał na scenie i gadał do ludu - sam go wyciagnąłem i stresu nie miał, przynajmniej tak widziałem

a co do koncertu, to wbrew slowom Krzysztofa, musze powiedzieć,z ę było po co przyjsć wczoraj do ckisu. Wielu , w tym akustyk dziwili sie ze taka skromna grupa wystapi, ale po pierwszym wersie, który padł z zaczarowanych ust Asi, koparki poszly w dół (i rzeczony nagłośnieniowiec poprosił o asiny nr telefonu - bedzie dzwonił w sprawach zawodowych.... ponoć)
Aśka była, mimo rzekomej niedyspozycji, niezwykle wyluzowana i radosna, co przełozylo sie na wykonanie.
wcześniej słysząć ja z Na Drodze, miałem wrażenie, ze ginie w ich oprawie, a tu proszę: oszczędna gitara, czarodziejska harmonijka Gąsia i jej GŁOS!!! i nic wiecej nie byo trzeba.
Sądzę, zę Ci co byli podzielą moja opinię i nie raz jeszze wybiora sie na koncert Aśki i Krzysia.

[Dziadek Władek]

[JaRas]

Już napisałem na zakładce Marka, miałem gości i nie miałem czasu napisać relacji, Jutro OK, będą również zdjęcia (ha jakie cudowne wykonał Grzegorz - no s_cenka opada)
Dzisiaj mogę tylko podziękować Asi i Gąsiowi za przecudny koncert.
Jest tajemnica poliszynela, że ten koncert załatwiłem sobie u Grzesia
i nie ukrywam trochę się obawiałem, czy wszyscy będą zadowoleni. Ale takiej reakcji publiczności na prawdę nie spodziewałem się, u niektórych widziałem łzy ze wzruszenia poważnie. Sternik tez miał mokro.
Śledzę drogę artystyczną Aśki chyba jak żaden z Was (mam konkurencję Jurek z żoną i Sławek też zaliczyli po 3 koncerty z Gąsiem).
Władek, Grzegorz ma trochę racji, może nie ginęła, ale też nie rozwijała się.
No byłem w zeszłym tygodniu na ich koncercie w Markowej Knajpie.
Wydaje się niemożliwe, przez tydzień, a jednak szalona różnica.
Jurek może to potwierdzić.
Drobiazg porządna scena, super nagłośnienie (zresztą jak zwykle w naszym CKiS) i ten jedwabny głos rozbrzmiał jak dzwon. Właśnie ten głos dominował i czarował wczoraj.

Asiu są dwie próbne wspaniałe ballady Twojego autorstwa i tego się trzymaj, to już jest czas na własny repertuar, covery już opanowałaś znakomicie.

Wczoraj zahipnotyzowała publiczność, no a byli to najwierniejsi bywalcy LCB, niezwykle wyrobieni, a zwaliło ich z nóg, z prezydentem miasta na czele. Dopytywali się o płyty gdzie i kiedy następny koncert.
To była magia, no bo jak to nazwać Aśka zażartowała, że podczas jak ona popija wodę można by poklaskać coby przerw nie było, to publika klaskała już za każdym razem.
Czas na koncercie tak szybo przeleciał, że wydawało się niemożliwe - koniec.
A co było potem napiszę potem

[Dziadek Władek]

JaRas, dzięki! Czekałem na taki raport - czytając poczułem się tam obecny
A teraz czekam na "potem"

[JaRas]

Obiecałem zdjęcia no to są
Aha jakoś mi umknęło wczoraj, Asia po raz pierwszy zagrała na gitarze stojąc.
Moim skromnym zdaniem było to znakomite posunięcie. Jak się wgra w Youtuba podam linki. Są to klipy zrobione moim canonem, no nie idzie doczekać się tych Asiowych wykonanych zawodową kamerą. Znawcy tematu mówią że w fotografii najważniejsze są intencje i podpis robiącego zdjęcie , a nie jakość i treść zdjęcia.







popijanie wody z burzą oklasków w tle

publiczność


niestety koniec

Jeden facet latał za Aśką z krzesełkiem
no i załatwił sobie dedykację
http://www.youtube.com/watch?v=-fGklklT-Jk

[JaRas]

Jeszcze jedno


no a teraz co było potem
mój kominek



i niech Was zazdrocha zeżre Asia u nas na GrillCenter



nie miałem sumienia prosić Aśkę o granie, poza tym było zimno. przy takim mrozie jak na zewnątrz kominek nagrzewa po 3 godzinach. Ale było bardzo miło i uroczo. Mam wielką nadzieję, że to nie była ostania wizyta Aśki w tym miejscu

[zakręconabluesem]

[Adam Węgrzynowicz]

e tam Zakręcona czy Ty pierwsza zazdrościsz to bym mógł długo dyskutować

[JaRas]

NO A JAK JA SIĘ CIESZĘ , ŻE MI ZAZROŚCICIE
Grażynko, milczałaś więc po cichu liczyłem na Twoją obecność
macie jeszcze jednego youtubka, no kurcze nawet z tego mojego bidnego Canona to brzmi
http://www.youtube.com/watch?v=yggn9BIW84w

[sawyer]

Ja tam nie zazdroszczę.

Bo byłem!