autor: JaRas » grudnia 7, 2009, 10:15 am
Grażynko pstrykot odebrałem, ale niestety siadły mi (tzn komputerowi) USB łącza, nie mm pojęcia co mu się stało. No i nie mogę zgrać zdjęć itp
Pomału dochodzę do sie, ale nie jest lekko.
Już myślałem że wszystko o koncercie napisane a tu nic
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra