W ubiegły czwartek zapowiadałem całą audycje poświęcona Zbyszkowi Seifertowi. Niestety jestem zmuszony przenieść ja na luty. Po pierwsze muszę się do niej dobrze przygotować, a będę miał okazję, bo właśnie ukazała się książka poświęcona temu wyśmienitemu muzykowi. Poczytam więc i będę dużo mądrzejszy. Po drugie zapowiadany gość, czyli Jerzy Wojciechowski, ma wolny termin dopiero w przyszłym roku, a taka audycja bez niego to już nie to.
A co w czwartek? A no dorwałem się właśnie do "kolorowej serii" koncertowych płyt SBB i muszę przyznać, że mnie powaliły. Nie od dzisiaj wiadomo, że ta legendarna formacja najlepiej sprawdza się na żywo.
A więc:
LIVE IN OPOLE 1974 !
LIVE IN FRANKFURT 1977 !!
LIVE IN SOPOT 1978 !!!
LIVE IN CZECHOSŁOWACJA 1980 !!!!
Nie wiem jeszcze jak ja to pomieszczę, bo chłopaki na każdym z tych koncertów rozimprowizowali się straszecznie.
No i co? Zapowiada się ciekawie?