Georg Bayer wokalista LIZARD nie zyje...

[Pawel Freebird Michaliszy]

Georg Bayer wokalista znakomitego niemieckiego LIZARD nie zyje...

pojęcia nie miałem ..
Przed chwilą dowiedziałem się..az mi wstyd...

Georg zmarł na atak serca w lutym tego roku...

[masc]

[*woytek]

witam.


RIP! szkoda...
a jak to z nimi jest- graja nie graja dalej?
na stronie o smierci Georg'a nic nie ma, a terminy koncertow na wrzesien/pazdziernik sa...

Znam dwie ich plyty- 'Southern Steel'- ktora wlasne odpalilem- i koncert, bardzo udany z 1999.

Na Southern Steel bardzo lubie 'My Fears Are Gone'...fajowy kawalek.
Wspolautorstwa Bayer'a...

Slucham tak tego Southern Steel- i przypomnialem sobie jaka to fajna plyta.

A LIVE z 1999- switenie zagrali 'End of The Line'... i mam ogromniasty sentyment do perelki -'When Summer Comes Around'.

oj, beda sie dzisiaj u mnie krecily...
co prawda- jakos zawsze nie moge tej kapeli za dlugo sluchac, cos takiego z nimi mam. ale ich cenie i lubie.
szkoda jaszczurki, mam nadizje, ze beda grali.
trzeba bedzie sie zaintersowac ostatnia plyta koncertowa!
milego dnia
*woytek