Dzień dobry,
Wydaję mi się że bywają koncerty bluesowe na których zespół gra pięć bluesów pod rząd
Jest parę sposobów na urozmaicenie repertuaru bluesowego:
Można grać utwory o różnym tempie. Od wolnych bluesów, przez typowo chicagowskie, ciężkie shuffle, po boogie (gitarowe, jak i fortepianowe).
Można grać różne formy. Dwanaście taktów, osiem taktów (np. Key To The Highway), szesnaście taktów (np. Hoochie Choocie Man), dziesięć taktów (np. Come On In My Kitchen).
Można grać akordy durowe albo molowe.
Można spróbować zagrać inny rytm niż shuffle. Przykładem niech będzie , Howlin' Wolfa albo swing.
Pozdrawiam,
W.B