Niestety wszystko si? chyba o kas? opiera...
No w?a?nie: raz, ?e si? nie inwestuje du?o w rzeczy, kt?rych odbi?r wymaga?by troch? wysi?ku umys?owego, dwa ludzie nie maj? kasy, ?eby p?j?? od czasu do czasu do teatru itp itd i tak mo?naby by?o jeszcze wymienia?...
A z tymi dzisiejszymi gwiazdami jest tak, jak kiedy? tam pan Poniedzielski m?wi?, ?e ?api? je jednego dnia, drugiego wydaja p?yt?, najpierw ?piewaj?, potem dopiero wymy?laj? s?owa piosenek i dostaj? statuje bez etui
Poza tym jedni wol? jazz drudzy Mandaryn?, nie mo?na si? im narzuca? maj? do tego prawo
PS A ?e nie wiedz? co trac? to ju? ich sprawa