autor: Corvus » września 22, 2005, 9:15 pm
Andrzeju - to troch? nie tak;) Ja, b?d?c tutejszy:D, wiem ?e to jest bardzo, bardzo bluesowe miasto:) Ale jak dla mnie za ma?o:) I oczywi?cie wiem o Skibie - to w???nie przez to ?e by?, ja zacz??em gra? na harmonijce, a i reszte instrument?w przekwalifikowa?em na bluesowe brzeminie. ?eby nie to ?e m?j wujek zaci?gna? mnie kiedy? na koncert D?emu w Spodku katowickim, tego Ry?kowego D?emu:), i ?ebym p??niej nie s?ucha? Skiby to wog?le inaczej bym dzi? wygl?da?, rozumia? i my?la?. I pewnie nie przesadzam:) Od bluesa zacze?y si? dalekie podr??e, granie na chodnikach, nakr?canie ludzi na muzyke, nowe, niesamowite znajomo?ci.... i wiele wiele innych. A Jarka to te? wstyd by?oby nie zna? osobi?cie b?d?c tutejszym:) Stoi u mnie kilka p?yt "Kasy" z wpisami;). Poza tym mamy jeszcze wiele innych, ?eby chocia? o Formacji FRU wspomnie?, bo brzmi? nie?le, o Tomku Kami?skim i tak dalej.
I mnie zdarza?o si? grywac w r??nych miejsach i tu i w okolicy;) W centrum s? w?a?nie dobre restauracje w kt?rych si? grywa.
Nie trzeba jednak restauracji - jak jest ciep?o to blues brzmi z ulic;) Sam te? tak grywa?em i przyznam ?e to jest niesamowita rzecz. Ludzie podchodz?, gratuluj?, m?wi? ?e muzyka niez?a i co to jest;), a niekiedy, acz ?adko, bo jak narazie chyba tylko ze 4 razy trafiali si? ludzie kt?rzy znali t? muzyk? i nawet pytali czy nie byliby?my w stanie zagra? co? konkretnego:)[mo?e kto? z tych ludzi to czyta: pozdrawiam wi?c:) Przedewszystkim pana W?adka i "Kiedy by?em ma?ym ch?opcem" HEJ:)]
Jednyne, r?wnie bluesowe miejsce w Polsce, to by? ?l?sk, par? lat temu, bo teraz to ju? nie to co kiedy? - blues na ?l?sku albo zamiera albo si? undergraunduje - nie wiem - w ka?dym razie, wychodz?c z dworca nie s?ycha? juz bluesa. Ale to ju? inna historia;) A w moim wieku cofa? si? do snetyment?w nie wypada.
Tak czy inaczej. Bia?ystok bluesem stoi i to ca?kiem nie?le. A to ?e sarkam - c??:) to z mi?o?ci:)
Pozdrawiam
Tomek