Rubens Band - a w?a?ciwie Rubyns Band (;-)) bo to nie od malarza tylko od ?l?skiego "ruby" (czyli gruby).
Mirek "Rubyns" Grabowski, jak dla mnie jeden z najlepszych polskich ?piewak?w bluesowych, bardziej zbli?ony w sposobie ?piewania do BB Kinga ni? do Joe Cockera (czy R. Riedla) a to raczej rzadko?? w naszym pi?knym kraju. Do tego wyczucie rytmu i czarne serce powoduj?, ?e na koncertach tej kapeli nikt nie siedzi nieruchomo:-).
Drugi filar kapeli to Pawe? "Paulos" G?rnioczek, legenda ?l?skiego basu, wymarzony cz?owiek w ka?dym zespole - nastroi ca?ej kapeli gitary, zagra na basie dok?adnie tyle i tak jak trzeba, a dodatkowo za?piewa (dobrze!!) drugi g?os. Dodam, ?e na solowej gra tak dobrze jak na basie (ale nie lepiej, bo to niemo?liwe).
Tych co krzywi? si? na nietypowe i "niebluesowe" instrumenty (akordeon) posy?am do ?.p. Cliftona Chenier - czy to country? czy mo?e polka?
Blues jak wiadomo jest w muzyce i sercu, a nie w instrumentach.
A teraz id?cie i pos?uchajcie koniecznie "Rubens Bandu", bo zwyczajnie warto.
By?a strona ale teraz widz?, ?e w budowie, jak tylko si? pojawi dam link.
Na pociech? zdj?cie Rubynsa.