Cześć !
Już drugi dzień po festiwalu ,cuż napiszę coś od siebie
Przyjechałem na miejsce pociągiem o 14tej nic nie zapowiadało nadciągającej burzy .Kobiur jak to Kobiur maleńka miejscowość na mapie z przesympatycznymi ludzmi,o wielkich sercach jak cała rosja
Drogę z pociągu pokonaliśmy spacerkiem po drodze mijani mieszkańcy pozdrawiali nas ciepło .
Dotarliśmy na miejsce wszystko zapięte na ostatni guzik ,tylko barman trochę nerwowy pokazuje na niebo cuż z Tym co siedzi u gury , jeszcze nikt nie wygrał IIIIIIIIII zaczeło się ściana deszczu trwająca 2godz ,sam festival zaczoł się z lekkim poślizgiem A .Wiedziałem już na samym początku że jak coś się tak zaczyna ,to pużniej musi być tylko lepiej
Deszcz sobie kropi ,Adam ze sceny gorąco wita wszystkich i zapowiada pierwszy zespół ,na scenę wychodzi zespół Akustik i tu widać z miejsca jak oni kochają muzykę i bluesa luz i pasja ,grali jak by do 100tyś publiczności
Pużniej przyszła nasza kolej ,przy chlupocie wody w mych butach zagraliśmy na ile nas było stać
dziękuję akustykowi za fajny microfon do gitary.i tym co mokli pod sceną .
Around the blues
dziękuje że rozgoniliście te chmury i za super muze i miłość do bluesa.7wnocy no Kajtka znam parę lat on jest taką elektrownią Atomową .
poznałem jego zespół tam każdy z osobna to jeden wielki generator energetyczny .super się czujecie na scenie miło patrzeć i słuchać dzięki.
Bracia i Siostry dziękuję za muzykę ,mają czuja do bluesrocka super się słucha
Na koniec na scenę Adaś i jego banda . czyli Kulisz Trio (Kulisz Giercuszkiewicz Maksymowicz) i tu widać doświadczenie ,pasje ,spokój wewnęczny,charyzme wszystkich trzech muzyków ,i z jaką uciechą grają razem
Z początku ludzi było mało ,i niema się co dziwić ale pużniej od godz 19.30 do 24.00 jak już nie padało wielu doszło i dojechało
Oj Oj najbardziej się cieszę z nowych znajomości ,było trochę wspaniałych ludzi z forum ,napewno Stanleju wrzucą fotki jak wrócą z Paprocan ,a ja drugi dzień już w robocie siedza i wspominam pomidorową od Zadry i barszczyk u Kory no i sok od JaRasa i też czekam z utęsknieniem na relację zdjęciową
Pozdrawiam gorąco i do zobaczyska.