MARI BOINE w Warszawie!
Wiele osób po moich pokazach zdjęć ze Skandynawii pyta mnie o wykorzystaną muzykę, najczęściej jest to Jan Garbarek i Mari Boine.
Jan Garbarek, OK, znamy, ale Mari Boine? Kto to?
Faktycznie mało znana u nas, a zagranicą zapraszana na największe festiwale jazzowe i world music, jak choćby tegoroczny Womad.
Więc Mari Boine... którą cenię wyjątkowo. Za niezwykłą osobowość, wspaniały głos, klimat, oryginalność, improwizacje, szacunek dla swego ludu i jego tradycji i dla natury, za prawdziwe emocje w muzyce, za to że ma coś ważnego do powiedzenia w muzyce.
Usłyszałem ją po raz pierwszy w radiu jadąc samochodem pośród norweskich gór, lodowców i pustkowi. Głos, klimat surowej północy i brzmienie jazzowo-rockowe z mocnym, pulsującym basem (co za groove!), ale nie usłyszałem kto to był (norsk trudny być jazyk).
A potem w Warszawie w empiku szukanie w jazzie bez skutku i world music, no i udało się! Znalazłem moją muzykę: Mari Boine "Gávcci jahkejuogu (Eigth Seasons)".
Potem były pokazy zdjęć na dużych ekranach z JEJ muzyką i kolejne odnalezione lub ściągnięte płyty, m.in.
koncertowa "Ealling" z utworem, który chyba znienawidzili już moi sąsiedzi, bo słucham go często i głośno:
„Vuolgge mu mielde bassivárrái” (Come with me to the sacred mountain).
Dla mnie brzmi on jak połączenie Pink Floyd z szaloną gitarą Hendriksa i do tego to wariackie "wycie" i joikowanie Mari Boine. Odlot!
Dodam, że na znak protestu (w obronie praw ludu Sami) odmówiła występu na Olimpiadzie w Lillehammer.
Warto zobaczyć ją na żywo, następnym razem bilety mogą kosztować 200 zł!
Polecam też inne koncerty w ramach III edycji Festiwalu Skrzyżowanie Kultur (8 - 16 września 2007).
MARI BOINE
(Norwegia/Samiland)
wystąpi w Warszawie 12 września, godz. 19 (namiot koncertowy przy PKiN),
a bilety będą kosztować tylko 10 zł!
Mari Boine to jedna z najwybitniejszych postaci sceny world music. Jest najbardziej znaną postacią na scenie muzycznej swego regionu.
Mieszka na północy Norwegii, należy do ludu Sámi. Jej muzyka to jest wyjątkowa i trudna do jednoznacznego zaszufladkowania. Może dlatego że wyrosła w tradycji śpiewu joik, ale chce być postrzegana jako część sceny world music. Może też dlatego, że jej muzyka zaciera granice między muzyką świata, folkiem, jazzem czy rockiem. Jak sama mówi – nigdy nie widziała przed sobą celu ostatecznego swoich działań – raczej była zainteresowana ciągłym podróżowaniem i poszukiwaniem. Debiutowała na początku lat osiemdziesiątych, choć sławę przyniosła jej dopiero płyta „Gula Gula” która ukazała się w 1989 roku nakładem wytwórni Petera Gabriela. Płyta uczyniła Mari Boine osobą znaną. Osobą której „słucha się”. Wielu ludzi zaczęło postrzegać Mari Boine jako rzecznika, „ambasadora kultury” ludu Sami. Choć ona sama się za niego nigdy nie uważała – „Nie mogę reprezentować całego mojego ludu. Ale mogę opowiedzieć moją historię jako Sami, to jest mój sposób by opowiedzieć część naszej historii. Mogę opowiedzieć o moim bólu i ucisku, ale również o radości bycia częścią kultury tak bliskiej i przyjaznej naturze. Nie zawsze byłam tak aktywna politycznie – to przyszło razem z muzyką”. Współpracowała z wieloma wybitnymi muzykami m.in.: Janem Garbarkiem, Kari Bremnes Ole Pausem, Peterem Gabrielem. Koncert Mari Boine w ramach Festiwalu Warszawskiego. Skrzyżowanie Kultur został objęty patronatem Ambasady Królestwa Norwegii.
Dyskografia:
1985: Jaskatvuoa maá (Etter Stillheten)
1989: Gula Gula (Hor stammodrenes stemme)
1991: Salmer pa veien hjem (With Ole Paus and Kari Bremnes)
1992: Møte i Moskva (With the band Allians)
1993: Goaskinviellja (Ornebror)
1994: Leahkastin (Unfolding)
1996: Eallin (Live)
1998: Bálvvoslatnja (Room of worship)
2001: Oa hámis (Remixed)
2002: Gávcci jahkejuogu (Eigth Seasons)
2006: Idjagieas (In the hand of the night)
www.myspace.com/boine
http://www.festival.warszawa.pl