autor: pyroslaw1 » czerwca 13, 2007, 12:56 pm
Osobi?cie mia?em przyjemno?? poznac JACKA S. Pamietam ROK 1983 - luty albo marzec , stan wojenny , benzyna na kartki ...Jacek gral wtedy w BIa?ostockim ACK oko?o godziny 17 , a o 20,00 w PROMENADZIE gdzie od czasu do czasu i ja bawi?em sie muzyk? mechaniczn? ,. wtedy te? nie by?o taryf na telefon i poszed?em odebrac JACKA z ACK - pomog?em nie?c gitare i chyba na chwile wpadlismy do hotelowego pokoju na kielicha czego? tan ...chyba BA?TYKU czy VISTULI ( kto dzis pamieta takie wodeczki ?) Wia? wiatr i zacina? deszcz ze ?niegiem ...zrobi?o nam sie ciep?o, bluesowo ...a w PROMENADZIE .. muzyczny ?wiatek BIa?egostoku ..Kasiarze , SYBERIA - hmmmm JACEK ?piewa? nie zawsze to co by?o zg?oszone do urz?du - i trzeba by?o wzia? na zaplecze cenzora wraz z ochotnikiem dotrzymuj?cym mu kielichowego towarzystwa ....kurrne ale to by?y czasy , ale to byli ludzie .......
ODEJSCIE ARTYSTY ,OSOBOWO?CI MUZYCZNEJ ZAWSZE SIE WI??E Z TYM ZE NIGDY NIC JU? NOWEGO NIE STWORZY .............
POZOSTAJE JEDNAK MUZYKA I TEKSTY .........
....... I NIECH ZOSTAN? Z NAMI NA ZAWSZE ,.....