autor: Wojtek Jemiola » maja 26, 2007, 7:35 pm
Ano trzeba. Wystarczy tylko pos?ucha?, jak na chromatyku gra? jego IMHO ABSOLUTNY mistrz - czyli William Clarke, kt?ry na diatoniku robi? to bardzo si?owo, a tutaj - delikatnie, leciutko - nawet w szybkich numerach, gdy z t? si?? ?atwo przesadzi?. Polecam cho?by p?yt? "Blowin' like hell" - utw?r tytu?owy to popis nad popisami!
Poza tym jest jeszcze mn?stwo wspania?ych bluesowych harmonijkarzy graj?cych na chromatyku... inaczej robi? to Little Walter, inaczej George Smith, a dzisiejsi mistrzowie wyci?gn?li z tego ciekawe wnioski - tutaj polecam cho?by Roda Piazz? (kawa?ek Devil's foot - mi?d!), kt?ry ch?tnie si?ga po ?w instrument. W Polsce zdecydowanie najlepiej radzi sobie z nim ?ukasz Rumpel.
Aha - nie wiem, jak Tobie - ale mi od pocz?tku gra na chromatyku wydawa?a si? bardzo prosta. Jakie to z?udne...