autor: mala_wojna » lutego 26, 2007, 11:41 pm
Kolin, to mo?e troch? pachnie? sztucznym podtrzymywaniem organizmu. Ry?ka nikt nie zast?pi, to jest niezaprzeczalny fakt. Ta legenda b?dzie ?y?, ale zastan?wmy si?, czy to jest to samo? Czy od Ma?ka p?ynie ta sama energia co od ?piewaj?cego ca?ym cia?em Ry?ka, w jego krwi by?y jego emocje, ca?y by? muzyk?..