Musz? si? przyzna? ?e te? z ciekawosci? czeka?am na recenzj? Kfiatka i ciesze sie ?e jest pochlebna, bo podobnie jak Paul, lubi? Seagala.
Filmy akcji to nie jest m?j ukochany gatunek, jednak kazdy film Stevena oglada?am parokrotnie, w?a?nie ze wzgl?du na Jego udzia?.
Ten du?y facet{jak sie nie myl?, 195cm}robi wrazenie:wygl?dem, umiejetno?ciami.....i g?osem.Odnosnie tego ostatniego....kazdy, kto choc troche mnie zna, wie ?e barwa g?osu to jest to, na co w pierwszej kolejnosci zwracam uwage w kontakcie z cz?owiekiem{taki m?j ma?y niegro?ny bzik}a glos Seagala brzmi jak taki bardzo ciep?y i kojacy ucho szmer....uwielbiam go s?uchac.
W?asciwie od pierwszego momentu gdy Go us?ysza?am, pojawi?a sie mysl, ten facet powinien spiewac, nied?ugo potem przekona?am sie ?e muzykowanie nie jest mu obce i bardzo sie z tego ciesz?.
Wielu i tak bedzie Go postrzega?o przez pryzmat dokona? aktorskich, wypowiadajac sie z lekcewazeniem, bo to fabuly nijakie a Seagal jak ju? kto? wczesniej nazywa? zwyk?y"?amacz ko?ci"....tak, tyle ze malo kto zastanowi sie przy tym, jaki ogrom wieloletniej pracy nale?y wlo?y?, jak? wytrwa?osci?, cierpliwo?cia si? wykazac by osiagn?c taki poziom, ile to godzin morderczych wr?cz nieludzkich ?wicze?;facet jak dobrze pamietam ma 7 dan w karate, ?wiatowa czo??wka...to tak odnosnie stwierdzenia Paula"facet za co sie nie we?mie to jest na dobrym poziomie"
Cho? granie i spiewanie traktuje hobbystycznie to znaj?c jego samozaparcie, szybko bedzie osiagal coraz wieksze wtajemniczenie .
Szkoda tylko ?e w obcowaniu z lud?mi bywa obsk?rny i delikatnie m?wi?c niemi?y.Kfiatku mia?as szczescie bo uscisni?cie r?ki przez Seagala to naprawde cos niezwykle rzadko spotykanego, chyba faktycznie muzyka ?agodzi obyczaje....albo mia? sw?j dzien dobroci
Miejmy nadzieje ?e i w Polsce zagra i to wielokrotnie, ma przeciez do naszego kraju sentyment, dublerem Seagala jest Polak.....a ulubione buty zamawia.....w Kaliszu